Oczywiście, że to będzie Biedronka. Byłaby już cztery lata temu, ale mieliśmy problemy z uzyskaniem pozwolenia na budowę. W końcu się udało - opowiada Dariusz Radulski, właściciel firmy Rad-Invest z Białegostoku.
Budowa, która ruszyła ponad trzy tygodnie temu w Suchowoli to najbardziej tajemnicza inwestycja w powiecie sokólskim. Wszyscy o niej mówią, ale nikt dokładnie nie wie, co tam powstanie. Takiej informacji nie udało nam się uzyskać ani od burmistrza, ani od wojewody, ani nawet od samej sieci Biedronka.
- Mówi się, że to będzie Biedronka. Od lat szukała u nas terenów pod inwestycję. Ale czy to rzeczywiście będzie sklep tej sieci? My tego nie wiemy na pewno - przyznaje z rozbrajającą szczerością Kazimierz Marciszel, burmistrz Suchowoli.
- To niemożliwe, żeby burmistrz nie wiedział co się buduje w jego mieście. Przecież są plany, pozwolenia, dokumentacja - nie kryje zdziwienia Joanna Gaweł, rzeczniczka prasowa wojewody podlaskiego.
Do tego, że w Suchowoli ma powstać Biedronka, nie przyznaje się nawet... Biedronka. Z biura prasowego firmy Jeronimo Martins Polska SA otrzymaliśmy pismo, z którego nic nie wynika: "ze względu na liczbę i zróżnicowanie prowadzonych przez nas inwestycji informacje o nowych placówkach naszej sieci udostępniamy najczęściej dopiero po ich uruchomieniu. Jednocześnie zaznaczamy, że na bieżąco analizujemy potencjalne lokalizacje pod kątem zapotrzebowania klientów na sklepy sieci Biedronka".
Jedyne konkrety, jakie usłyszeliśmy w sprawie powstającego dyskontu, udało nam się uzyskać od urzędnika Urzędu Miejskiego w Suchowoli. Tadeusz Toczyłowski okazał się najbardziej kompetentną osobą w tej sprawie.
- Powstaje budynek handlowo-usługowy o powierzchni zabudowy 1260,2 mkw. Dodatkowo będzie tam parking na 27 samochodów oraz pylon reklamowy o wysokości 9 metrów. Pozwolenie na budowę wydał 18 kwietnia starosta sokólski - informuje Tadeusz Toczyłowski.
Biedronka buduje się przy krajowej ósemce. Pół kilometra od skrzyżowania z Placem Kościuszki w kierunku Białegostoku. Sklep powinien być gotowy w sierpniu, najpóźniej we wrześniu.
- Pewnie, że powstaje Biedronka. Ale ja się nie boję. Bo do mnie przychodzi inny klient. Z miasta. A do Biedronki pojedzie wieś - mówi właścicielka sklepiku spożywczego w centrum miasta.
W czasie gdy rozmawiamy, do sklepu wchodzi starsza kobieta. Słyszy naszą rozmowę.
- Gdzie ja tam pójdę do Biedronki? Mam tutaj wszystko czego trzeba. I blisko. Wystarczy, że przez ulicę przejdę i już jestem w sklepie - mówi z przekonaniem.
Kilkadziesiąt metrów dalej wchodzimy do niewielkiego sklepu przemysłowego.
- I dobrze, że w Suchowoli powstaje Biedronka. Teraz wszyscy jeżdżą na zakupy do Biedronki w Dąbrowie. A tak, przynajmniej będzie bliżej. No i taniej. Bo tutaj ludzie nie mają pieniędzy - szczerze przyznaje sprzedawczyni.
I cieszy się. Ponieważ z Biedronką wiąże spore nadzieje. Chce zmienić pracę. I już postanowiła. Gdy tylko sieciówka rozpocznie nabór pracowników, zgłosi swoją kandydaturę.
To będzie kolejny sklep sieci Biedronka w powiecie sokólskim. Dwa są w Sokółce, po jednym w Kuźnicy i Dąbrowie Białostockiej.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?