Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nadzieja na świątynię

Tomasz ŻUKOWSKI
Według projektu planu na obiekty sakralne zostanie przeznaczony teren parkingu i część terenu szkoły. Szkoła w zamian otrzyma inne działki
Według projektu planu na obiekty sakralne zostanie przeznaczony teren parkingu i część terenu szkoły. Szkoła w zamian otrzyma inne działki Wojciech Oksztol
U zbiegu Radzymińskiej i Gołdapskiej jest miejsce na świątynię prawosławną - uznali miejscy planiści. Na najbliższej sesji z przygotowanym przez nich planem zmierzą się radni. Budowa cerkwi na Białostoczku to jedna z najbardziej kontrowersyjnych spraw, jakimi zajmowała się rada w tej kadencji.

Wczoraj nad możliwością wybudowania cerkwi na osiedlu debatowali radni komisji zagospodarowania. Obeszło się bez większych spięć. Przy tak trudnym temacie to już pierwszy duży sukces. Przypomnijmy: wcześniej sprawa świątyni na Białostoczku wywołała gigantyczną burzę - prawosławni uznali, że blokowanie jej budowy to dyskryminacja mniejszości przez prawicowe i katolickie władze miasta.

Czekają ponad trzy lata

O wskazanie miejsca na budowę cerkwi poprosił biskup prawosławny Jakub. Po raz pierwszy Rada Miejska Białegostoku zajęła się sprawą już w sierpniu 2003 roku. Trzeba było podjąć tylko uchwałę o przystąpieniu do prac nad planem zagospodarowania. Niestety, sprawa zrobiła się polityczna. Radni Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Sprawiedliwości zaprotestowali, bo uznali, że na osiedlu Białostoczek nie ma odpowiedniego miejsca na cerkiew. Prawica obawiała się przede wszystkim, by prawosławni nie starali się o ziemię przy ulicy Tysiąclecia Państwa Polskiego, na terenie po starej giełdzie owocowej, tuż przy kościele pw. Miłosierdzia Bożego. Wielu nich oczami wyobraźni widziała w tym miejscu sanktuarium ks. Michała Sopoćki, dom pielgrzyma.

Miał być kompromis

W październiku 2003 roku na sesję rady trafiła ulepszona uchwała. By uspokoić radnych prawicy, były w niej wskazane nawet nie jedno, a dwa miejsca nadające się pod budowę - przy ulicy Sokólskiej i u zbiegu Hajnowskiej i Bielskiej. Gdy teren starej giełdy znalazł się w końcu poza obszarem objętym planem, nawet LPR i PiS poparły uchwałę.
Kiedy planiści zabrali się w końcu do pracy, okazało się, że lokalizacja przy Sokólskiej nie jest najlepszym pomysłem.
- Zastanawialiśmy się nad kilkoma lokalizacjami. Było wiele wyjazdów na miejsce. W końcu zdecydowaliśmy się na najlepsze miejsce - przy ul. Gołdapskiej. Według projektu planu na obiekty sakralne zostanie przeznaczony teren parkingu i część terenu szkoły. Szkoła w zamian otrzyma inne działki - mówi Jerzy Tokajuk, naczelnik wydziału planowania w magistracie.

Jest miejsce, są protesty

Lokalizacja przy Gołdapskiej też nie wszystkim pasuje. Oprotestowali ją mieszkańcy, oprotestowała rada osiedla.
- Mieszkańcy byli zaniepokojeni, że świątynia ma stanąć w miejscu, gdzie dziś jest parking strzeżony. To jedyny taki parking na osiedlu - mówi Kazimierz Dudziński, radny osiedlowy, a równocześnie radny PiS reprezentujący mieszkańców osiedla Białostoczek.
- Świątynia prawosławna jest na naszym osiedlu potrzebna, tu nikt nie sprzeciwia się samej budowie. Protest dotyczy tylko lokalizacji, która nie jest najlepsza. Czy rada osiedlowa wskazała inne miejsce na cerkiew? Nie, nad tym się nie zastanawialiśmy - przyznaje Dudziński.

Gołdapska zła

Mieszkańcy złożyli z magistracie kilka zbiorowych protestów. W sumie przeciw cerkwi opowiedziało się kilkaset osób. Miejscy planiści protesty te na razie odrzucili. Ale walka o sam plan jeszcze się nie skończyła. Ostateczną decyzję podejmą radni. A już dziś można się spodziewać, że będzie wiele zastrzeżeń. Bo ten sam plan określa, jak wyglądać ma przebicie ulicy Sitarskiej na Białostoczek, a w tej sprawie jest także wiele protestów mieszkańców.
- Zły jest też czas na głosowanie, tuż przed wyborami. Sprawa wpisze się w kampanię wyborczą. Prawicowy radni mogą skorzystać z byle pretekstu, a ten plan nie zostanie uchwalony w tej kadencji - ocenia nam jeden z radnych.
Co zrobi prawica? Czy zagłosuje przeciw uchwale.
- O tym zdecydujemy na posiedzeniu klubu, w ciągu kilku dni. Ale zastrzeżeń jest wiele - przyznaje Dudziński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny