MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tur Bielsk Podlaski: Dwa mecze, dwie wygrane

Krzysztof Jankowski [email protected] tel. 85 730 67 86
Sporo ożywienia wniósł do gry bielskiego Tura nowy rozgrywający Przemysław Zadykowicz (w wyskoku). Doświadczony zawodnik potrafi szybko wyprowadzić piłkę spod własnego kosza, celnie podać, a także celnie rzucić z dystansu.
Sporo ożywienia wniósł do gry bielskiego Tura nowy rozgrywający Przemysław Zadykowicz (w wyskoku). Doświadczony zawodnik potrafi szybko wyprowadzić piłkę spod własnego kosza, celnie podać, a także celnie rzucić z dystansu. Fot. Krzysztof Jankowski
Pokaz gry dali w ostatnich meczach koszykarze bielskiego Tura. W środę pokonali zawsze groźną Legię Warszawa 89:71, a w rozegranym w sobotę awansem meczu rozgromili Żurawia Gniewino 102:72.

Bielszczanie podeszli do tych meczów bardzo ambitnie. Trener Andrzej Sinielnikow oszczędzał kilku graczy w środowym meczu z Legią, by nie zabrakło im sił w grze z Żurawiem.

- Legia była naszym sąsiadem w tabeli, ale wiedzieliśmy, że dysponuje mniejszą siłą - mówił po środowym meczu trener Andrzej Sinielnikow.

Taktyka okazała się skuteczna, bo Tur w obu meczach był wyraźnie lepszy od przeciwników.

Nasz zespół wiele zyskał dzięki doświadczonemu Przemysławowi Zadykowiczowi. Ten były zawodnik Instalu i Żubrów daje świetne zmiany Adamowi Betowi. Dzięki temu gra Tura przez cały mecz jest uporządkowana. W doskonałej formie jest też nasz kapitan Kamil Zakrzewski. W efekcie działaczom Tura udało się zbudować drużynę, która może walczyć o najwyższe miejsca w II lidze.

W meczu z Legią skutecznością błysnęli też rezerwowi: Grzegorz Tarana i Adam Ćwikowski, a w obu meczach z dobrej strony pokazał się nasz najwyższy zawodnik, mierzący 215 cm Mirosław Wysocki.
Sobotnie dzieło niszczenia Żurawia zaczął rzutem z dystansu Aaron Weres. Potem trafiali: Kamil Zakrzewski, Mirosław Wysocki, znowu Weres i Przemysław Zadykowicz. W efekcie po 4 minutach gry Tur prowadził 11:0!

Jeszcze w pierwszej połowie efektownymi wsadami popisali się Weres z Wysockim, z dystansu trafiali Adam Bet z Łukaszem Kulikiem i do przerwy Tur prowadził 54:29. W trzeciej kwarcie goście złapali oddech. Za trzy punkty rzucali: Paweł Strychalski i Marcin Wilk, ale Sinielnikow zagrał na dwóch rozgrywających, którzy szybko poukładali grę.

W czwartej kwarcie parkiet opuścił kontuzjowany Zadykowicz, ale gospodarze skutecznie walczyli o 100 pkt. Zdobył je na minutę przed końcem meczu Marcin Monach, a ostatnie dwa dorzucił Zakrzewski. n

Statystyka:

Tur Bielsk Podlaski - Legia Warszawa 89:71 (19:14, 22:22, 33:12, 15:23)
Sędziowali: Grzegorz Łata i Adam Kołoszewski.
Widzów 200.
Tur: Bet 4 (6 as), Zakrzewski 23 (4x3), Rudak 2, Monach 9, Wysocki 10 (12 zb) oraz: Zadykowicz 14 (3x3), Weres 10, Tarana 7 (1x3), Ćwikowski 3, Kiluk 3 (1x3), J. Jóźwiuk 2, Krajewski 2.
Legia: Kijanowski 4 (3 as), Nawrot 25 (6 zb), Rudko 12, Chojecki 2, Balicki 2 oraz: Jończyk 8, Kotynia 8, Kowalik 5, Złomańczuk 4, Stokłuska 1.

Tur Bielsk Podlaski - Żuraw Gniewino 102:72 (29:11, 25:18, 20:21, 28:22)
Sędziowali: Piotr Stepaniuk i Adam Kołoszewski.
Widzów 160.
Tur: Bet 3 (1x3), Zakrzewski 32 (3x3), Weres 22 (3x3), Monach 6 (5 as, 11 zb), Wysocki 5 oraz: Zadykowicz 10, Krajewski 8, Poźniak 7, Ćwikowski 6, Kiluk 3 (1x3), Taranta 0.
Żuraw: Strychalski 12 (2x3), Kobus 10 (1x3), Bogusz 2, Nikonowicz 6, Wilk 6 (1x3) oraz: Zimniewicz 15 (8 zb), Nieleszczuk 8, Grzelak 6 (1x3), Mudlaf 5 (1x3), Podbielski 2, Szwinka 0.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny