Spis treści
Konkretnie przez Stowarzyszenie Okolica. Od ponad dwóch lat prowadzi ono batalię prawną. Najpierw wiosną 2021 roku razem z leśnikami odwołało się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku od postanowienia Samorządowego Kolegium Odwoławczego utrzymującego w mocy decyzję prezydenta Białegostoku z grudnia 2020 roku o wycince 14,5 tys. drzew.
Sąd, co prawda z innych powodów niż wskazywało stowarzyszenie i Nadleśnictwo Dojlidy, wyrzucił z obiegu prawnego postanowienie SKO.
Zielona decyzja na 29,5 ha, wycinka na 80 ha
Jednak już wtedy strona społeczna zapowiadała, że będzie domagała się przed organami środowiskowymi unieważnia decyzji środowiskowej z 2016 roku odnośnie pola wzlotu i budowie niezbędnej infrastruktury. To w oparciu o nią powstała droga startowa o długości 1350-metrów, ale de facto używana tylko na 850 metrach. Powodem skrócenia są przeszkody lotnicze, czyli drzewa w Lesie Solnickim, które zgodnie z decyzją prezydenta z grudnia 2020 roku miały zostać wycięte. Społecznicy podnosili, że w decyzji środowiskowej mowa jest o 29,5 ha obszarze oddziaływań inwestycji. Tymczasem zarządzający lotniskiem – jak podkreślali społecznicy - wystąpił o zgodę na wycinkę na powierzchni blisko 80 ha.
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska, do którego wniosek złożyli społecznicy uznał, że mieli do tego prawo, ale w sierpniu 2022 roku odmówił on unieważnienia decyzji środowiskowej z 2016 roku (swoje uwagi w postępowaniu wniosło też jeszcze jedno stowarzyszenie ekologiczne, miasto Białystok, jaki Aero Partnet, spółka zarządzająca lotniskiem).
- Okoliczność, że Aero Partner Sp. z o.o. po wydaniu decyzji RDOŚ w Białymstoku z dnia 9 listopada 2016 r. wystąpiła do właściwego organu z wnioskiem o zezwolenie na usunięcie przeszkód lotniczych i wycinkę drzew w okolicach lotniska na obszarze 80 ha, nie oznacza i nie skutkuje wadliwością zaskarżonej decyzji ani nie uzasadnia stwierdzenia jej nieważności - napisał w uzasadnieniu Marek Kais, zastępca generalnego dyrektora ochrony środowiska.
Sąd na decyzją z 2016 roku
Małgorzata Grabowska-Snarska ze stowarzyszenia Okolica, nie wykluczała, że po otrzymaniu i przeanalizowaniu decyzji GDOS, społecznicy złożą od niej odwołanie. Tak też zrobili, jednak w kwietniu 2023 roku GDOŚ podtrzymała swoją wcześniejsze postanowienie. Dlatego ostatniego dnia maja stowarzyszenie złożyło skargę.
- Została przekazana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie – zawiadomią Maciej Kołodyński, Naczelnik Wydziału do spraw Decyzji o Środowiskowych Uwarunkowaniach w zakresie Orzecznictwa Ogólnego w Departamencie Ocen Odziaływań na Środowisko w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie
.
Wycinka, ale przez kogo?
Przypomnijmy, że jeszcze w czerwcu prezydent zapowiadał, że czeka na prawomocne zakończenie sprawy, w której wnioskuje Stowarzyszenie Okolica. Jeśli byłoby po stronie miasta, to możliwe będzie odwieszenie decyzji o wycince przeszkód lotniczych.
Jednak 5 lipca Tadeusz Truskolaski wystąpił do ministra klimatu o zmianę planu urządzania Lasu Solnickiego tak, by mogły zostać usunięte drzewa stanowiące naturalną przeszkodę lotniczą. W ramach wycinek planowanych przez leśników, ale obecnie zaplanowanych tak, że nie obejmują drzew kolidujących z podejściem do pasa startowego.
Równocześnie uprawomocniło się postanowienie RDOŚ w Białymstoku z 20 czerwca 2023 roku, w którym odmówił odmówił zajęcia stanowiska w sprawie, iż aktualne są warunki realizacji przedsięwzięcia określone w decyzji środowiskowej z 2016 roku. Wnioskował o nie zarządzający obecnie lotniskiem. Tyle że zrobił to pół roku po terminie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?