Krzysztof Putra zginął w katastrofie. Podlaskie Prawo i Sprawiedliwość straciło szefa. (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Do mnie to jeszcze nie dociera. Ciągle pamiętam moment, kiedy dzwoniłem w sobotę i komórka marszałka Putry była włączona. Dzwoniłem i była nadzieja - mówi Mariusz Kamiński. - Był dla mnie jak ojciec. Krzysztof Putra jest nie do zastąpienia.

- Nasz region już nigdy nie będzie miał tak wybitnego polityka, który osiągnął tak wiele - dodaje Rafał Rudnicki, radny PiS. On od 17 lat współpracował z wicemarszałkiem Sejmu.

Krzysztof Putra to jeden ze współzałożycieli Prawa i Sprawiedliwości. Był wicemarszałkiem Senatu, od 2007 roku wicemarszałkiem Sejmu. Kierował też podlaskimi strukturami partii. Zginął pod Smoleńskiem.
Do Moskwy polecieli już synowie wicemarszałka. Ciało ich ojca zostało wczoraj zidentyfikowane. Termin pogrzebu nie jest jeszcze znany.

- W sobotę w Warszawie ma odbyć się państwowa uroczystość żałobna poświęcona wszystkim ofiarom. W niedzielę albo w poniedziałek trumna z ciałem Krzysztofa Putry może dotrzeć do Białegostoku. Tu zostanie pochowany - mówi jeden ze współpracowników marszałka.

- Odejście Krzysztofa Putry to wielka strata dla podlaskiego PiS. Rzetelny, uczciwy, potrafił spajać ludzi - wspomina Jarosław Zieliński, wiceszef PiS w naszym województwie. - Pewnie będziemy wybierać nowego szefa, zastępować ludzi, którzy od nas odeszli. Ale jest za wcześnie, żeby o tym mówić. W tej chwili najważniejsza jest żałoba i pomoc rodzinom, które straciły bliskich - dodaje Jarosław Zieliński.

W smoleńskiej katastrofie jego partia straciła czołowych polityków. Wśród nich byli: Przemysław Gosiewski, Zbigniew Wassermann, Grażyna Gęsicka, Aleksandra Natalli-Świat.

- Z każdą osobą łączą się wspomnienia. Nie myślimy o polityce, przyszłości, o kampanii. Żyjemy tym, by godnie uczcić pamięć ofiar. Ale PiS będzie istniało, będziemy realizować testament ludzi, którzy odeszli - dodaje Mariusz Kamiński.

Przyjaciele i współpracownicy zapraszają wszystkich białostoczan na mszę świętą w intencji Krzysztofa Putry. Nabożeństwo w białostockiej farze rozpocznie się dziś, o godz. 19.30. Będzie to też msza w rocznicę śmierci Andrzeja Lussy, prezydenta Białegostoku.