Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domek Napoleona. Restauracja francuska będzie później

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 95 54
Domek Napoleona od kilku lat jest zamknięty
Domek Napoleona od kilku lat jest zamknięty Wojciech Wojtkielewicz
Urzędnicy idą na rękę inwestorowi. Gmina zrobi drenaż domku Napoleona. To efekt prośby obecnego najemcy budynku, który chce tu zrobić restaurację francuską. Kiedy rozpoczął się tam remont okazało się, że ściany niezwykłego zabytku są bardzo zawilgocone.

Domek bez cesarza Francuzów

Domek bez cesarza Francuzów

Budynek powstał w połowie XIX w., na krótko przed zniesieniem w 1851 roku granicy celnej między Królestwem Polskim, a Rosją. Mieściła się tu komora celna. Obsługiwano w niej kupców, którzy wwozili towary z Zachodu. Pomimo tego, że do budynku przylgnęła nazwa domek Napoleona, cesarz Francuzów nie miał z nim nic wspólnego. To tylko legenda, że zatrzymał się tu w 1812 roku, w drodze na Moskwę.

Ten budynek to worek bez dna. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że remont pochłonie aż tyle pieniędzy - mówi Emilia Andrzejewska z firmy Essenza Catering.

Od kilku miesięcy prowadzi remont domku Napoleona. Miasto wynajęło budynek jeszcze w listopadzie 2011 roku. W czerwcu tego roku pisaliśmy, że przedłużała się procedura wydawania pozwolenia na budowę. Firma Essenza Catering planowała zrobić tu gruntowny remont i prowadzić w budynku - nawiązującą do postaci Napoleona Bonaparte - restaurację francuską.

Kiedy wszystkie pozwolenia były już wydane i remont mógł się rozpocząć, zaczęły się problemy. Okazało się, że budynek jest bardzo zawilgocony, a na ścianach pojawił się grzyb.
Inwestor wysłał więc pismo do Zarządu Mienia Komunalnego z pytaniem, czy gmina mogłaby wspomóc kosztowny remont.

- Kiedy szukaliśmy najemcy nie wiedzieliśmy o wadach ukrytych, jakie posiada ten obiekt. Chodzi o poważne zawilgocenie. Dlatego postanowiliśmy, że to na nasz koszt zostanie przeprowadzony drenaż - mówi Wiesława Sadowska, główna księgowa w Zarządzie Mienia Komunalnego w Białymstoku.

Na razie nie wiadomo, kiedy rozpoczną się prace. Faktem jest jednak, że urzędnicy idą inwestorowi na rękę. Jak się dowiedzieliśmy na czas remontu płaci on tylko 20 procent czynszu, czyli 702 zł miesięcznie. I za takie podejście urzędnikom należy się pochwała.

Pamiętajmy, że prywatny inwestor remontuje tu mienie gminne, a domek Napoleona jest na tyle reprezentacyjnym miejscem, że warto, by nie stał pusty.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny