Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fabryka przy Częstochowskiej na razie będzie pustostanem. Czy to się zmieni?

Andrzej Kłopotowski
Andrzej Kłopotowski
Budynek przy ulicy Częstochowskiej jest pustostanem od 2005 roku.
Budynek przy ulicy Częstochowskiej jest pustostanem od 2005 roku. Wojciech Wojtkielewicz
Tkalnia w dawnym zespole fabrycznym Chany Marejn i Wolfa Zilberblatta wciąż nie będzie wykorzystana. Na kapitalny remont miasto nie ma pieniędzy. Pojawiają się jednak pewne deklaracje ze strony radnej z Centrum.

Budynek jest pustostanem od 2005 roku. Wcześniej funkcjonował tu przez parę lat skłot DeCentrum, czyli miejsce różnego rodzaju działań artystycznych i społecznych, dzięki czemu pustostan żył i był prężnym miejscem na mapie anarchistycznej kultury.

Po tym, gdy został zamknięty na cztery spusty, pojawiały się różne pomysły na jego zagospodarowanie. To np. koncepcja stworzenia Muzeum Włókiennictwa, opowiadającego o przemysłowej przeszłości Białegostoku przełomu 2. połowy XIX i początku XX wieku, kiedy miasto nazywano Manchesterem Północy. Później miało to Być Muzeum Mody i Tekstyliów. Była też idea, by stare mury fabryczne ożyły jako białostocka odpowiedź na warszawskie Centrum Nauki „Kopernik”. Studenci architektury w ramach swoich prac przygotowywali kolejne koncepcje zagospodarowania całego kwartału pofabrycznego między Włókiennicza a Częstochowską.

A tkalnia jak stała pusta, tak dalej stoi.

ZOBACZ TAKŻE: Kultowy Squat DeCentrum przestał działać prawie 19 lat temu. Zobacz jak wygląda obecnie

Fabryka tylko zabezpieczana

Wszystko rozbija się o fundusze. W budżecie Białegostoku nie ma pieniędzy na jego kapitalny remont. Dlatego Zarząd Mienia Komunalnego skupia się jedynie na zabezpieczaniu budynku.

Budynek był wielokrotnie zabezpieczany przed dostępem osób postronnych. Każdorazowo po przeprowadzeniu kontroli obiektu, zgłoszeniu Straży Miejskiej czy mieszkańców, naruszone zabezpieczenia są naprawiane. Ponieważ od marca do tej pory zabezpieczenia nie zostały naruszone, ZMK nie podejmuje kroków, aby zmienić sposób zabezpieczenia dostępu poprzez zamurowanie otworów okiennych i drzwiowych – mówi „Porannemu” Agnieszka Błachowska z biura prasowego w magistracie.

Dodaje też, że ZMK regularnie kontroluje stan techniczny budynku i wykonuje doraźne naprawy w zakresie posiadanych środków finansowych. Zapowiada, że po zimie teren wokół zabytkowej j fabryki zostanie uprzątnięty i uporządkowany.

Fabryka na muzeum?

Barbara Tomecka z Towarzystwa Opieki nad Zabytkami ubolewa nad tym, że fabryka wciąż jest pustostanem.

-To - obok dawnej fabryki Commichau czyli Pasmanty na Warszawskiej - ostatni relikt czasów, gdy Białystok był nazywany Manchesterem Północy, który można sensownie zagospodarować – komentuje przedstawicielka Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. W oparciu o budynek tkalni i sąsiednią przędzalnię śmiało mogłoby powstać np. Muzeum Historii Białegostoku, które przyciągałoby białostoczan w tę okolicę. To miejsce z potencjałem, szkoda byłoby ten potencjał zmarnować – mówi nam Tomecka.

Przypomina, że inne budynki pofabryczne z tego okresu bądź wyburzono – jak fabrykę Zbara na Orzeszkowej, większość fabryki Nowików przy Augustowskiej - bądź częściowo wkomponowano w nową zabudowę - jak fabrykę Beckera przy Świętojańskiej czy Tytoniówkę na Warszawskiej.

Fabryka w kręgu zainteresowania radnej

Temat zagospodarowania tkalni podchwytuje radna miejska Jowita Chudzik (Koalicja Obywatelska). Jest radną kończącej się kadencji i ponownie zdobyła mandat radnej w ostatnich wyborach samorządowych. Niedawno wystąpiła już z ideą ratowania innego zabytku w okolicy. W drewnianym domu przy Włókienniczej 16 mogłoby powstać Osiedlowe Centrum Kultury. Teraz chce przyjrzeć sięfabryce.

-Na temat zagospodarowania fabryki warto porozmawiać z mieszkańcami i osobami zajmującymi się ochroną zabytków – komentuje w rozmowie z „Porannym”. – Jeśli udałoby się zdobyć dofinansowanie zewnętrzne, zabytek można byłoby wyremontować i przywrócić mu świetność a jednocześnie nadać nową funkcję.

Fabryka Chany Marejn i Wolfa Zilberblatta to kilka budynków postawionych na przełomie XIX i XX wieku. W kompleksie znajdują się tkalnie, przędzalnia, zgrzeblarnia czy obiekty administracyjne. Cały kompleks wpisany jest do rejestru zabytków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny