Tę inwestycję niemal od początku prześladuje pech. Nowa siedziba departamentu obsługi mieszkańców, powstająca przy ulicy Branickiego 3/5, początkowo miała być skończona jesienią ubiegłego roku. Nie udało się i przełożono termin ukończenia inwestycji na kwiecień 2011 roku. Potem kolejnym terminem był koniec lipca 2011 roku. Budynek nadal nie jest gotowy.
Dwa razy miasto bezproblemowo i bez konsekwencji przekładało terminy oddania budynku. Teraz wreszcie postanowiło ukarać za to wykonawcę, firmę Anatex.
- Wobec wykonawcy naliczane będą kary umowne - zapowiada Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka urzędu miejskiego. - Na razie jeszcze trudno powiedzieć, jaka to może być kwota. Będzie to zależało od terminu oddania budynku. Dopingujemy wykonawcę, by był to termin jak najszybszy, najlepiej jeszcze w sierpniu.
Nawet sam magistrat nie jest jednak przekonany, że inwestycje uda się szybko skończyć. - Trudno powiedzieć, czy uda mu się zorganizować tak prace, by te oczekiwania magistratu spełnił - przyznaje Urszula Sienkiewicz.
Nowy budynek ma poprawić warunki załatwiania wielu spraw przez białostoczan. Będą tu szerokie klatki, duże sale obsługi i udogodnienia dla osób niepełnosprawnych.
Miasto nie traci nadziei, że budynek uda się wykończyć w najbliższych miesiącach.
- Chcielibyśmy, aby już jesienią do budynku mogły wprowadzić się poszczególne referaty departamentu obsługi mieszkańców - mówi Sienkiewicz. - Chodzi o te zajmujące się wydawaniem dowodów osobistych, sprawami meldunkowymi, rejestracją samochodów, wydawaniem prawa jazdy oraz rejestracją działalności gospodarczej i koncesjami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?