Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bagnówka: Pagórek może kryć wiele tajemnic

Tomasz Mikulicz
Powstaje tu nowe osiedle
Powstaje tu nowe osiedle Wojciech Wojtkielewicz
Historyk Wiesław Wróbel dotarł do informacji rzucających nowe światło na dzieje pagórka na Bagnówce. Rozjeżdżają go koparki firmy, która buduje tam osiedle.

We wnętrzu pagórka na Bagnówce mogą leżeć szczątki zamordowanych w 1920 roku polskich żołnierzy. Tak twierdzi Wiesław Wróbel, białostocki historyk.

Zainteresował się sprawą po lekturze artykułu, który ukazał się na naszych łamach w zeszłym tygodniu. Pisaliśmy, że pracownicy firmy, która buduje na Bagnówce osiedle domów jednorodzinnych rozjeżdżają koparkami istniejący tam od lat pagórek. Wśród okolicznych mieszkańców mówi się o tym, że w ziemi mogą leżeć szczątki ofiar jednej z XIX-wiecznych epidemii.

- Możliwe, że rzeczywiście tak jest. Ofiar epidemii nie chowano zazwyczaj na cmentarzach, lecz naprędce, na obrzeżach miast - mówił nam w zeszłym tygodniu prof. Adam Dobroński, białostocki historyk.
Wiesław Wróbel twierdzi jednak, że teoria o pochówku epidemicznym jest mało prawdopodobna.

- Dotarłem do Dziennika Białostockiego z 19 lipca 1926 roku. Gazeta donosiła, że dwa dni wcześniej, na tzw. Wesołej Górze odkryto ludzkie kości. Zauważył je nieznany z nazwiska chłopak z Wygody i zawiadomił policję - opowiada Wróbel.

Już wtedy okoliczni mieszkańcy mówili, że na pagórku był kiedyś cmentarz. Kolejne dni odkryły jednak straszną prawdę. Tak pisano o tym w Dzienniku Białostockim z 23 lipca 1926 roku: "Już na wstępie wydobyto 2 szkielety ludzkie, które zostały zapakowane do skrzynek i przewiezione do Sądu, celem dokonania ekspertyzy. Dalsze roboty doprowadziły do odkrycia niezwykłego. Na głębokości niecałego pół metra odkopano do tej chwili kilkanaście szkieletów ludzkich. Badania szkieletów, które prowadził sędzia śledczy, dr Walewski, doprowadziło do wyników wręcz sensacyjnych. W oczodole jednej czaszki tkwił bagnet zardzewiały, przy innym szkielecie znaleziono pasek żołnierski i guzik z orzełkiem polskim. Niektóre szkielety nie miały czaszek; znaleziono je zakopane oddzielnie. Jak lekarz stwierdził, niektóre ze szkieletów wykazują ślady tortur zadawanych przed śmiercią, a więc pogruchotane kości goleniowe i potrzaskane czaszki. U podnóża wzgórza w jednej wspólnej jamie znaleziono 3 szkielety, w tym jeden dziecinny, co świadczyć by miało o wymordowaniu całej rodziny.“

- Dochodzenie nie dało konkretnych wyników. Znalezione części mundurów wskazywały na to, że w ziemi leżały szczątki polskich żołnierzy z wojny 1920 roku. Jedna z wersji wydarzeń mówiła o tym, że żołnierze i kilka polskich rodzin zostali na Wesołej Górze zaskoczeni przez bolszewików. Podobno jedna z mieszkanek Wygody widziała czterech podoficerów, którym ścięto głowy. Oprawcy nie oszczędzili nawet dziecka - twierdzi Wiesław Wróbel.

Dodaje, że nie wiadomo, czy w 1926 roku wydobyto wszystkie szczątki. - Ziemia może kryć jeszcze więcej tajemnic - zauważa Wróbel.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny