Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamiętajmy o ostatnim ułanie

Tomasz Maleta
Białystok, 3 maja, Rynek Kościuszki. Szwadron pielęgnujący tradycje 10. Pułku Ułanów Litewskich prezentuje się podczas uroczystości w Święto Konstytucji 3 Maja
Białystok, 3 maja, Rynek Kościuszki. Szwadron pielęgnujący tradycje 10. Pułku Ułanów Litewskich prezentuje się podczas uroczystości w Święto Konstytucji 3 Maja
Do kolejnego święta pułku jest jest wystarczająco dużo czasu, by przynajmniej w wykazie nazw ulic i skwerów białostockich stało się zadość pamięci o mjr Bernardzie Wasilewskim.

W Święto Konstytucji 3 Maja kawalerzyści prezentowali się na Rynku Kościuszki, wczoraj przypadało święto pułku, którego tradycji są depozytariuszami. Przed wojną było to wydarzenie w życiu Białegostoku. Bo też 10. Pułk Ułanów Litewskich był dumą miasta, w którym stacjonował od września 1922 roku.

Swoje święto pułkowe obchodził 8 maja na pamiątkę obsadzenia przyczółku brzegowego na Dnieprze pod Rzeczycą w 1920 roku. W dzień poprzedzający święto, o godz. 20, w koszarach pułku przy świetle pochodni odbywał się uroczysty capstrzyk, nazajutrz pułkowa defilada. Dziś pamięć o przeszłości kultywują sympatycy tradycji kawalerzystów zrzeszeni w kole 10. Pułku Ułanów Litewskich (tegoroczne uroczystości planowane są na 11 maja).

Przez ostatnie ćwierć wieku swoistym zwornikiem tej przeszłości z teraźniejszością był mjr Bernard Wasilewski. Przed wojną podoficer pułku, w czasie kampanii wrześniowej przeszedł szlak bojowy od wypadu do Prus Wschodnich aż do bitwy pod Kockiem. Jako jeniec trafił do stalagu, po wyzwoleniu najpierw osiadł na Kujawach, by później powrócić do Białegostoku.

Przez ostatnie dwie dekady nie mogło go zabraknąć na żadnej uroczystości religijno-patriotycznej.

Dowodził pocztami sztandarowymi podczas Święta Niepodległości, procesji Bożego Ciała, wrześniowego Marszu Sybiraków czy rocznicy zakończenia II wojny światowej.

- Dzisiaj młodzież jest inna - wspominał przed laty na łamach "Porannego" sędziwy ułan. - Stał z nami taki młody chłopak, miał najwyżej 17 lat. Wytrzymał może 15 minut i od razu zbladł, słabo mu się zrobiło i musiał wyjść. Drugi tak samo. Ja nadal dam radę i trzy godziny w poczcie stoję. I jeszcze nigdy nie zasłabłem.
W tej nienagannej pozie, zawsze z szablą u boku - Bernard Wasilewski po wsze czasy wpisał się w krajobraz naszego miasta. Dwa lata temu podczas święta pułku został uhonorowany medalem Ignacego Paderewskiego. Przyznała mu go Polonia amerykańska, rok temu minister obrony awansował rotmistrza do stopnia majora.

W tym roku Bernarda Wasilewskiego po raz pierwszy zabraknie na święcie pułku. W styczniu odszedł na wieczną wachtę w wieku 98 lat. Zapewne gdzieś tam na niebiańskich łąkach wciąż słyszy śpiew i rżenie koni. Warto jednak ostatniego ułana upamiętnić w przestrzeni miasta w sposób wyjątkowy. Mógłby patronować modernizowanemu odcinkowi dzisiejszej ul. Ciołkowskiego od ul. Sławińskiego do ronda 10. Pułku Ułanów Litewskiej. Na tym fragmencie taka zmiana nie powodowałaby komplikacji natury meldunkowo-adresowej, bo droga przebiega przez Las Solnicki.

Wielokrotnie w ostatnich latach władze miasta i radni pokazali, że mają kłopot z patronami ulic i skwerów. Do tego stopnia, że między samorządowcami dochodziło do ostrych konfliktów. Emocje sięgały zenitu zwłaszcza wtedy, gdy nad proponowaną nazwą swój cień rzucała historia, a także autorstwo pomysłu.

Wydaje się, że podobnych uniesień nie powinno być w przypadku ul. mjr Bernarda Wasilewskiego łączącej dzielnicę, w której mieszkał z rondem 10. Pułku Ułanów Litewskich, w którym służył. Do kolejnego święta pułku jest wystarczająco dużo czasu, by przynajmniej w wykazie nazw ulic i skwerów białostockich stało się zadość pamięci o ostatnim ułanie Białegostoku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny