Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital MSW. Chorzy na serce nie czekają na zabieg

(luk)
Krzysztof Rau (z lewej) ma wstawiony rozrusznik serca. Dr Bogdan Galar twierdzi, że pacjent wróci do normalnej aktywności
Krzysztof Rau (z lewej) ma wstawiony rozrusznik serca. Dr Bogdan Galar twierdzi, że pacjent wróci do normalnej aktywności Wojciech Wojtkielewicz
Po raz pierwszy w historii szpital MSW może bez kolejki wstawiać wszystkim potrzebującym rozruszniki i kardiowertery-defibrylatory. W dobie, gdy oczekiwanie na przyjęcie przez specjalistów sięga nawet kilkunastu miesięcy, to niesamowite osiągnięcie szpitala MSW.

Kolejki udało się zlikwidować w wyniku dobrej organizacji pracy na oddziale, ale też większego kontraktu z NFZ - przyznają przedstawiciele szpitala. W efekcie każdy chory, który spełnia wymogi do wstawienia rozrusznika i kardiowertera-defibrylatora, może zgłosić się do szpitala i będzie przyjęty od ręki. Jeszcze niedawno na zabieg czekało się kilka miesięcy.

Rozrusznik pobudza zaburzony rytm serca, kardiowerter-defibrylator zapobiega nagłemu zatrzymaniu krążenia i nagłej śmierci sercowej. Taki rozrusznik wstawiono właśnie panu Krzysztofowi Rau. Jego serce przed zabiegiem biło bardzo wolno - zaledwie 30 uderzeń na minutę, przez co narządy wewnętrzne i mózg były niedotlenione.

- Szybko się męczyłem, kilka razy miałem takie wrażenie, że świat się mi osuwa - mówi pan Krzysztof.

Teraz rozrusznik będzie pilnował, aby jego serce nie biło wolniej niż 60 uderzeń na minutę.

Jan Błaszczyk z Siemiatycz będzie miał wstawiony kardiowerter-defibrylator.

- Miałem silne duszności, nie dałem rady chodzić, zatrzymywałem się co 20 metrów - opowiada pan Jan. - Byłem nieświadomy, że to tak poważny stan. Myślałem, że przejdzie.

Gdy mężczyzna trafił do kardiologa w Bielsku Podlaskim, ten już go nie wypuścił. Okazało się, że ma bardzo niską frakcję serca - 20 proc., a już poziom 35 proc. jest wskazaniem do wszczepienia urządzenia. Pan Jan został przywieziony na dyżur do szpitala MSW. Będzie miał wstawiony kardiowerter-defibrylator.

- To urządzenie uratuje mu życie, bo prawdopodobieństwo zatrzymania krążenia i śmierci klinicznej było bardzo duże - mówi dr Bogdan Galar, ordynator oddziału kardiologii w szpitalu MSW. - Każdy pacjent ze wskazaniami do takiego zabiegu może się zgłosić do nas. Będzie przyjęty i zoperowany. W naszym szpitalu nie ma kolejki po życie. Wszystkim możemy pomagać na bieżąco.
Takiego wspomagania pracy serca wymaga wiele osób, często nie zdając sobie z tego sprawy.

- Mieliśmy przypadki, że pacjenci trafiali na nasz oddział szpitalny dosłownie w ostatniej chwili - tłumaczy dr Bogdan Galar. - Każdy, kto szybko męczy się lub ma duszności bez wyraźnej przyczyny, powinien udać się do kardiologa lub zrobić sobie proste badanie echokardiograficzne, które odpowie na pytanie, czy wina za ten stan rzeczy nie leży po stronie serca.

Jeśli wielkość tzw. frakcji wyrzutowej, oceniana w wyniku badania będzie mniejsza niż 35 procent, to taki pacjent kwalifikuje się do zabiegu wszczepienia urządzenia stymulującego serce.

Bezwzględnym wskazaniem do wszczepienia kardiowertera-defibrylatora jest przeżyty już stan śmierci klinicznej - gdy ustało krążenie i potrzebna była reanimacja.

Szybka pomoc będzie też w przypadku pacjentów, którym serce bije zbyt wolno. Jeśli tętno spada w okolice 30 uderzeń na minutę mamy do czynienia z ryzykiem niedotleniania narządów wewnętrznych i możliwością omdleń - wówczas wszczepione urządzenie do stymulacji serca utrzymuje rytm na prawidłowym poziomie, co chorzy natychmiast odbierają jako znaczne zwiększenie komfortu samopoczucia.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny