Rozmowy o wielkiej koalicji partii opozycyjnych trwały przez kilka tygodni. Jednak od początku płynęły sygnały, że trudno będzie pogodzić wszystkie środowiska szczególnie po przegranych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Najpierw koalicję postanowiło opuścić Polskie Stronnictwo Ludowe, nie godząc się na współpracę z lewicą. Potem przewodniczący PO Grzegorz Schetyna ogłosił, że do wyborów Koalicja Obywatelska pójdzie bez SLD.
Partie lewicowe nie zwlekały z decyzjami. Już zapadła decyzja, że do wyborów idą razem. W Warszawie ogłosili to wspólnie Czarzasty Biedroń i Zandberg, zaś w Białymstoku liderzy podlaskiej Wiosny.
Wybory parlamentarne. Wiosna zapowiada wielki lewicowy blok w naszym kraju. Obok PiS i KO
- Jesteśmy w wspólnie w bloku lewicowym z SLD, Partią Razem. Nie zamykamy się na inne środowiska. Nie pamiętam ile razy w ostatnim roku słyszeliśmy, żeby Wiosna przystąpiła do Koalicji Obywatelskiej. Kiedy powiedzieliśmy sprawdzam, ta koalicja rozproszyła się. Ubolewamy nad tym, nie mniej zaczynamy działać jako zwarta lewica. Cieszę się, że do tego doszło - podkreśla Paweł Krutul, szef podlaskich struktur Wiosny.
- To jest wydarzenie na polskiej scenie politycznej, które przełoży się na kolejne 10 lat. Dziś mamy realną szansę wprowadzić lewicę do Sejmu. Nie chodzi tu o przekroczenie progu wyborczego. Dzisiaj walczymy o przeskoczenie Platformy i KO, która poddała się w tych wyborach. Jako lewica przejmujemy inicjatywę - mówi Sławomir Gromadzki z podlaskiej Wiosny.
Jego zdaniem blok lewicowy ma szansę przekroczyć wynik PO. Ma być to wynik dwucyfrowy z dwójką z przodu.
Do rozmów na lewicy gotowy jest też Sojusz Lewicy Demokratycznej w Podlaskiem
- W tej chwili czekamy na uzgodnienia koalicyjne, które zapadną na szczeblu centralnym. Nie będzie problemu z ułożeniem listy wyborczej. Ja mam tyle osób w SLD, że mógłbym sam tę listę stworzyć. A to, że dochodzą inne podmioty będzie tylko na korzyść - mówi Piotr Kusznieruk, szef SLD w Podlaskiem.
Decyzja Grzegorza Schetyny nie była dla niego zaskoczeniem.
- Można powiedzieć, że to się nie wydarzyło wczoraj. Pierwszym symptomem niechęci budowania wspólnego bloku była decyzja PSL i sytuacje związane z niektórymi wypowiedziami ludowców. Potem pojawiło się wyraźne wahanie Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna wyraźnie stwierdził, że polskie Stronnictwo ludowe jest dla niego partią pierwszego wyboru. Dla naszego zarządu było to trochę zaskoczeniem i zaczęliśmy mieć podejrzenia, że sprawy nie idą w dobrym kierunku - mówi Piotr Kusznieruk, szef SLD w Podlaskiem.
- Sondaże pokazują, że jeżeli lewica się zjednoczy, to nie tylko możemy odsunąć PiS od władzy, ale wprowadzić nowe tematy. Dotyczące mieszkalnictwa, klimatu, praw człowieka itd - napisał na twitterze Robert Biedroń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?