Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2020. Wyborca głosował korespondecyjnie. Według niego komisja mogła zobaczyć na kogo oddał głos. Przez zbyt cienką kopertę

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Czytelnik wysłał nam zdjęcia swojej karty wyborczej "pod światło". Tu druga tura.
Czytelnik wysłał nam zdjęcia swojej karty wyborczej "pod światło". Tu druga tura. Fot. Czytelnik
Wyborca głosujący koresponcyjnie twierdzi, że koperta, do której wkładał swoją kartę wyborczą była zbyt cienka. Przez co ktoś z komisji wyborczej mógł zobaczyć, na kogo został oddany głos. Dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku Marek Rybnik mówi, że zrobił test i krzyżyk przy nazwisku kandydata był widoczny tylko przy silnej żarówce.

To nie do pomyślenia. Po co więc była ta koperta? - denerwuje się nasz Czytelnik.

W wyborach prezydenckich głosował korespondencyjnie.

- Procedura była taka, że kartę z oddanym głosem wkładało się w małą kopertę i wrzucało do dużej koperty z kartką, na której trzeba było podać imię, nazwisko, PESEL itd. - mówi Czytelnik.

Komisja wyborcza po tym jak otrzymała taką kopertę od listonosza (mógł ją też przynieść do komisji wyborca - przyp. red.) otwierała ją i po sprawdzeniu danych wyborcy wrzucała małą kopertę do urny wyborczej.

Czytaj też: Jego mama nie żyje od ośmiu lat. Wciąż figuruje jednak w spisie wyborców i zaniża frekwencję. Sprawą zajmuje się PKW

- Tyle, że jeśli ktoś wziąłby kopertę z oddanym przeze mnie głosem "pod światło", to widział na kogo oddałem głos. Naruszono więc tajność głosowania - mówi nasz Czytelnik.

Dodaje, że zbyt cienkie według niego koperty na karty wyborcze były używane zarówno podczas pierwszej jak i drugiej tury. Cztery dni przed pierwszą turą wysłał w tej sprawie maila do dyrektora delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku Marka Rybnika.

- Gdy ten nie odpowiedział, 26 czerwca (I tura odbyła się 28 czerwca) poinformowałem o sprawie KBW w Warszawie. Jeszcze tego samego dnia dostałem do wiadomości maila, w którym "Warszawa" przekazuje sprawę do rozpatrzenia Markowi Rybikowi. Ani przed pierwszą turą, ani po niej, nic mi nie odpisał. Nadeszłą druga tura, a koperta znów była zbyt cienka - rozkłada ręce.

Czytaj też: Oficjalne wyniki wyborów prezydenckich 2020 PKW - woj. podlaskie. Andrzej Duda wygrywa z Rafałem Trzaskowskim - 13.07.2020

Znów dwa dni przed wyborami (odbyły się 12 lipca - przyp. red.) wysłał maila do KBW w Warszawie (do Marka Rybnika już tym razem nie wysyłał), które znowu skierowała sprawę do Marka Rybnika, do wiadomości naszego Czytelnika

- Odpowiedzi od Marka Rybnika znów oczywiście również nie otrzymałem. Jak mam się czuć jako wyborca? - zastanawia się nasz Czytelnik.

Marek Rybnik odpisał mu dopiero, gdy zainteresowaliśmy się sprawą.

- Delegatura miała dużo pracy przy przygotowywaniu wyborów. Natomiast jeśli chodzi o samą sprawę, to w mojej ocenie nie doszło tu do złamania prawa. Zrobiłem test i okazało się, że gdy brałem kopertę "pod światło" słoneczne, to nie było widać, przy którym nazwisku jest postawiony krzyżyk. Było to widoczne dopiero wtedy, gdy podstawiłem kopertę pod silną żarówkę -

mówi.

Czytaj też: Protest wyborczy 2020. Jak złożyć i co to jest? Zobacz wzór tego, jak złożyć protest wyborczy

Wydaje mu się absurdalne, że członkowie komisji (a są to osoby zgłoszone przez różne partie) brali żarówkę i przy obecności mężów zaufania zaglądali kto na kogo głosował. - Poza tym koperty było dostarczane do komisji wyborczych w dniu głosowania od godz. 7 do 21. Czyli wtedy, kiedy w lokalu wyborczym głosują obywatele - podkreśla.

Jak mówi uchwała PKW z 10 czerwca "koperta na kartę do głosowania wykonywana jest w sposób uniemożliwiający, be jej otwarcia, odczytanie treści znajdującej się wewnątrz karty do głosowania. Koperta na kartę do głosowania, w miarę możliwości, powinna być koloru białego".

- W ocenie białostockiej delegatury koperty dostarczone przez białostocki magistrat (to samorządy je dostarczają - przyp. red.) spełniały te wymogi - mówi Marek Rybnik.

Rzeczniczka prezydenta Urszula Boublej również to potwierdza.

- Niemniej wsłuchujemy się w każdy głos mieszkańca i przy następnych wyborach weźmiemy pod uwagę także ten aspekt - mówi.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny