Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władza kontra nauczyciele. Ruszył bój o edukację w mieście

Aneta Boruch
Kilkudziesięciu przedstawicieli szkół przeznaczonych do likwidacji lub przeniesienia przyszło na poniedziałkowe posiedzenie komisji edukacji, by przekonać radnych do swoich racji.
Kilkudziesięciu przedstawicieli szkół przeznaczonych do likwidacji lub przeniesienia przyszło na poniedziałkowe posiedzenie komisji edukacji, by przekonać radnych do swoich racji. Wojciech Wojtkielewicz
Gorąco robi się w białostockiej edukacji. Nauczyciele boją się o pracę, ale też o to, czy ich uczniowie poradzą sobie w nowych szkołach. Związkowcy oskarżają władze, że nie konsultowały ze środowiskiem planów zmian w szkołach ponadgimnazjalnych. Miasto tłumaczy wszystko demografią i wysokimi wydatkami na kształcenie.

Już na najbliższej sesji radni zajmą się ponad 20 uchwałami intencyjnymi, dotyczącymi zmian w miejskiej edukacji. Obejmą one m.in.: brak naboru uczniów do wielu szkół średnich, przenoszenie niektórych do nowych siedzib i likwidacja innych w najbliższych latach. I tak np. XIII LO miałoby przenieść się do Zespołu Szkół Rolniczych, Zespół Szkół Zawodowych nr 4 z ulicy Pogodnej trafiłby na ulicę Transportową, stopniowo wygaszana byłaby nauka w XVI LO przy ulicy Sokólskiej.

To uaktywniło i samych zainteresowanych, i związki zawodowe.

W poniedziałek niemal cały dzień spędzili na dyskusjach z władzami miasta. Rano odbyło się nadzwyczajne zebranie przewodniczących kół NSZZ "Solidarność" Pracowników Oświaty i Wychowania w Białymstoku.

Związkowcom plany miasta nie podobają się. Zwłaszcza dlatego, że jak twierdzą, nie było nad nimi szerokiej dyskusji.

- Miasto mówi, że to optymalizacja sieci szkół, ale tak naprawdę oznacza to likwidację - mówi Ryszard Urbańczyk, przewodniczący Regionalnej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" w Białymstoku. - Obawiamy się, że w wyniku tego pracę straci 150 nauczycieli, a oprócz tego także pracownicy administracji. A także upychania w klasach po 30 osób.
O swoich niepokojach przedstawiciele szkół opowiadali też w poniedziałek radnym z komisji edukacji na popołudniowym posiedzeniu.
Podkreślali, że proponowane rozwiązania nie są korzystne dla młodzieży.

- Zawsze uważałam, że w kształceniu najważniejszy jest uczeń - podkreśla Urszula Klimczuk-Piątkowska, zastępca dyrektora ZSZ nr 4. - A kłopot polega na tym, że miasto planuje przenieść całe kształcenie mechaniczne do Zespołu Szkół Mechanicznych. Obawiam się, że część naszych uczniów w mechaniaku sobie nie poradzi. Jaki będzie los tych uczniów.

Niektóre szkoły podjęły konkretne działania, aby przekonać radnych do tego, aby nic w nich nie zmieniać. Pracownicy przewidzianego do wygaszenia Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych przy ul. Antoniuk Fabryczny przekazali przewodniczącemu rady miejskiej i komisji edukacji petycję. Proszą w niej, aby nie likwidować naboru do ich placówki. I mają własne propozycje dla decydentów. Podsuwają, że w ich budynku, pod jednym dachem można połączyć ZSOiT z "Mleczakiem". To właśnie ta ostatnia szkoła ma wprowadzić się, według propozycji miasta, do budynku przy Antoniuku Fabrycznym.

Takie rozwiązanie dałoby korzyści - przekonuje Katarzyna Walendziuk, anglista z ZSOiT. - Zapewniony byłby byt obu szkołom. Mniej nauczycieli straciłoby pracę. Koszty finansowe byłyby mniejsze.

Miasto jednak broni swojego planu reform w szkołach. Tłumaczy, że przenoszenie i likwidacja niektórych placówek to konieczność, wynikająca z malejącej liczby uczniów z jednej strony. I z ogromnych wydatków miejskiej kasy na utrzymanie placówek edukacyjnych z drugiej. Ostateczne decyzje w sprawie poszczególnych szkół podejmą radni.

To dopiero zamiar likwidacji, pierwszy krok - próbował uspokajać w poniedziałek Piotr Jankowski, szef komisji edukacji, pracowników przeznaczonych do likwidacji szkół. Kilkudziesięciu przyszło na poniedziałkowe posiedzenie komisji edukacji. Zapowiedzi Jankowskiego przyjęli jednak z niedowierzaniem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny