W sobotę późnym wieczorem dyżurny białostockiej komendy został powiadomiony o zakłócaniu porządku i niszczeniu banerów w rejonie ulicy Ciepłej.
We wskazanym miejscu pojawili się mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego, którzy napotkali tam grupę ośmiu osób.
Jedna z nich, 18-latek miał zabrudzone dłonie farbą.
- Okazało się także, że w plecaku młodego człowieka znajduje się spray - relacjonuje przebieg przeszukania policjant z KMP w Białymstoku.
Wtedy policjanci sprawdzili okolicę.
Według nich wyszło na jaw, że nastolatek domalował wąsy kandydatom na plakatach wyborczych.
- Poza tym, na jednym z nich narysował symbol swastyki - twierdzi policjant.
Na tym jednak się nie skończyło.
- Oprócz zniszczenia banerów swoje malunki zostawił także na elewacjach bloków rysując krzyże celtyckie, „symbole falangi” oraz napisy propagujące totalitarny ustrój państwa informuje KMP w Białymstoku.
Policja weszła do domu nastolatka.
W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli szablony do powielania napisów oraz symboli służących do propagowania treści totalitarnych i faszystowskich.
- Już usłyszał 5 zarzutów związanych z propagowaniem faszyzmu i totalitaryzmu - informuje policjant z KMP w Białymstoku.
Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?