Prawdopodobnie stanie się to pod koniec czerwca - ocenia Bożena Zawadzka z zarządu dróg i Inwestycji miejskich. I zapewnia, że wykonawca obiektu poniesie karę za przedłużanie budowy.
Postaramy się 31 maja zakończyć prace - mówi Marek Nawrocki z firmy Brux, która buduje skatepark w Parku Dziekońskiej. - Ewentualnie po tym terminie będziemy jeszcze robili ogrodzenie.
- Możliwe, że tak będzie, ale na otwarcie trzeba będzie jeszcze poczekać. Powód: beton musi się związać - zaznacza Bożena Zawadzka.
Plenerowy skatepark budowany jest przy Spodkach od ubiegłego roku. Miał być gotowy pod koniec października. Nie udało się. Potem prace wstrzymała ostra zima. Potem planowano oddać go w maju. Już wiadomo, że i ten termin nie zostanie dotrzymany.
- Okazało się, że to specyficzna robota, mieliśmy też kłopoty z podwykonawcami - tłumaczy Marek Nawrocki.
Przy budowie skateparku wykonawca współpracuje też z młodymi ludźmi, którzy będą z niego korzystać. Przychodzą oni na budowę, pytają o wszystkie prace, nadsyłają też do wykonawcy uwagi pocztą elektroniczną.
- W tej chwili robimy narożniki schodów - opisuje Marek Nawrocki. - To wykracza poza zakres projektu, ale sami skejci prosili nas o to, by to zabezpieczyć.
Mimo tej dobrej współpracy z młodzieżą, firma musi się jednak liczyć z tym, że miasto naliczy jej kary umowne za przedłużającą się budowę.
- Będą naliczone po oddaniu obiektu - mówi Bożena Zawadzka. - Dopiero wtedy zostanie wyliczone, o ile dni spóźnił się wykonawca. Wysokość kar to 0,02 procent wartości netto umowy za każdy dzień zwłoki.
Termin oddania skateparku zapisany w umowie to 31 października 2009. Za jego zbudowanie firma Brux miała otrzymać 875 tys. złotych netto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?