Przy stawach pracują dwie koparki i dziesięciu ludzi - mówi Anna Kowalska z magistratu.
Chodzi o okolice Stawów Marczukowskich. Miasto planuje stworzenie tu m.in. wież widokowych i ścieżki edukacyjnej. W zeszłym tygodniu pisaliśmy o ciągnącego się od grudnia zeszłego roku przestoju w inwestycji. Wszystko przez zbyt błotnistą zimę. Ziemia nie zamarzła, więc był problem z wjazdem koparek na podmokłe tereny. Teraz sytuacja się zmieniła. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, prace ziemne zakończą się w połowie kwietnia.
- Oznacza to, że zachowany będzie planowany termin zakończenia całej inwestycji, czyli przełom września i października - dodaje Kowalska.
Do tej pory obniżono poziom wody w stawach. Oczyszczono i odmulono też ciek Bażantarki poniżej mostu przy ul. Marczukowskiej. Pozwoli to odprowadzić nadmiar wód ze stawów do rzeki Białej.
Natomiast w marcu mają tu powstać dwie wyspy lęgowe dla ptaków, dwa stawów dla rozrodu płazów oraz grobla pomiędzy stawami. Ponadto do połowy miesiąca od strony południowo-wschodniej stanie siatka, która ma za zadanie zapobiec migracji zwierząt na teren budowy - podkreśla Anna Kowalska.
Zwierząt można się spodziewać, bo jak twierdzi szef Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska Lech Magrel wokół stawów występują pospolite gatunki żab i jaszczurek.
RDOŚ wskazał miastu, że płazy - jeśli pojawią się na terenie inwestycji - będą musiały być przeniesione. Mniejszy problem ma być z ptakami. Tam gdzie występują, czyli we wspomnianej południowo-wschodniej części terenu miasto w ogóle nie wchodzi z inwestycją. Nie trzeba więc będzie czekać na zakończenie się okresu lęgowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
