Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulica Nora Ney w Białymstoku? Nie. Płatny parking (zdjęcia)

Tomasz Mikulicz
Tak twierdzi działaczka PO Anna Mierzyńska. Na Facebooku oburza się, że miasto zrobiło płatny parking przy dawnej uliczce wewnętrznej Uniwersytetu w Białymstoku. Teraz teren ten należy do miasta. W zeszłym roku uliczce nadano imię Nory Ney. Była to odpowiedź na prośbę mieszkańców, którzy chcieli upamiętnić słynną aktorkę.

I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że miasto istniejące już wcześniej przy tej uliczce parkingi przemianowano na płatne.

– Wstyd, Wschodzący Białystok! To jest działanie przeciw potrzebom mieszkańców – napisała na Facebooku Mierzyńska.

Dodała, że działania miasta wyglądają na karę za obywatelską aktywność. – Mieszkańcy podpisywali się pod wnioskiem, by upamiętnić Norę Ney. Ale nie po to, by miasto zamieniało bezpłatne parkingi na płatne, co wszystkim utrudnia życie – mówi Anna Mierzyńska.

Zobacz także: Bojary. Chcą, by Nora Ney była patronką ulicy

Podkreśla, że przy uliczce nic się nie zmieniło. Zaparkuje tam tyle samo aut jak wcześniej. – Miasto nie budowało nowych miejsc parkingowych, tylko przy starych postawiło tabliczkę z informacją o płatnym parkowaniu – podkreśla działaczka.
Rzeczniczka prezydenta Urszula Mirończuk mówi, że ulica Nory Ney jest drogą publiczką i leży na terenie strefy płatnego parkowania.

– Nie ma możliwości, by nie było tam płatnych parkingów. Strefa nie może mieć dziur – podkreśla urzędniczka.
Jednocześnie zarzeka się, że władzom nie chodzi o to, że płatne parkingu muszą być wszędzie, by ściągnąć od kierowców jak najwięcej pieniędzy.

Sprawdź również: Nora Ney patronką ulicy na Piaskach w Białymstoku

– Zależy nam na tym, by zniechęcać kierowców do podróżowania do centrum – zapewnia rzeczniczka prezydenta miasta.
Według Anny Mierzyńskiej rzeczywistość jest inna. – Kierowcy parkują na dziko na pobliskim trawniku – mówi.

Dodaje, że płatny parking tym bardziej denerwuje mieszkańców, że obok mieści się departament edukacji z parkingiem dla urzędników. – Może miasto powinno uwolnić te parkingi. Podobnie jak zrobiło to obok siedziby przy ul. Słonimskiej 1. Dzięki temu interesanci nie będą parkować na trawnikach. Może jednak warto sobie przypomnieć, że urzędnicy miejscy są dla mieszkańców, a nie odwrotnie? – podkreśla Mierzyńska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny