Problemy ze światłami przed wdrożeniem systemu zarządzania ruchem występują w całym Białymstoku: Problemy z sygnalizacją. Skarżą się piesi i kierowcy (zdjęcia, wideo). Urzędnicy powtarzają jak mantrę, że wszelkie utrudnienia znikną wraz z uruchomieniem systemu: System zarządzania ruchem ma działać już wiosną. To jednak nie uspokaja kierowców, którzy stoją w korkach z powodu źle ustawionych sygnalizatorów.
- Dziś czekałem na czerwonym świetle przez osiem minut - napisał do nas Czytelnik i przesłał nagranie z wideorejestratora. - Próbowałem skręcić w lewo z ul. Żeromskiego w ul. Pułaskiego. Wszystkie inne światła się zmieniały. Kierowca passata stojący przede mną w końcu zrezygnował i pojechał na wprost.
Na nagraniu widać też busa, który skręca w lewo na skrzyżowaniu mimo czerwonego światła. Takich kierowców tego dnia było wielu.
- Najpierw jest zdziwienie, później zdenerwowanie, a na koniec trzeba kombinować jak wybrnąć z sytuacji bez łamania przepisów - pisze Czytelnik. - Te zepsute sygnalizatory to niezły sposób na zasilenie miejskiej kasy z mandatów.
A magistrat już zapowiedział, że na kilku białostockich skrzyżowaniach pojawią się kamery rejestrujące auta przejeżdżające na czerwonym świetle: System sterowania ruchem. Przejazd na czerwonym świetle będzie pod kontrolą.
Ten artykuł powstał dzięki internaucie. Informacje, zdjęcia lub wideo, którymi chciałbyś się podzielić, wyślij na maila [email protected].
Problemy z sygnalizacją można też zgłaszać bezpośrednio do Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich w Białymstoku
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?