System sterowania ruchem. Przejazd na czerwonym świetle będzie pod kontrolą

Chodzi o kamery, które będą działać w ramach powstającego w mieście centrum zarządzania ruchem. Prace przy nim mają się oficjalnie zakończyć 31 maja. Obejmie 120 skrzyżowań. Na wszystkich z sygnalizacją świetlną pojawią się kamery szerokokątne typu "Fish Eye" oraz ANPR, które mają pomóc m.in. w określaniu natężenia ruchu, czy wczesnego wykrywania zdarzeń drogowych.
Na pięciu wybranych skrzyżowaniach będą działać kamery typu RWCS, które pomogą wyłapywać kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. - Zostaną wykonane trzy zdjęcia pojazdu naruszającego przepisy - mówi Magdalena Jurczak z białostockiego magistratu.

Na nich ma być kierujący i widoczna tablica rejestracyjna. - Dodatkowo, w momencie wykroczenia zostanie wykonane zdjęcie tyłu pojazdu. Ma pokazywać sylwetkę auta wraz z kolorem światła na jakim przejechało - dodaje Magdalena Jurczak.

Jak informują przedstawiciele magistratu, kamery nie będą rejestrować innych niewłaściwych zachowań, czyli prędkości, rozmawiania przez telefon.

W ramach centrum zamontowano już pierwsze tablice informacyjne, które będą wskazywać czas dojazdu do centrum. Mają być w sąsiedztwie skrzyżowań, tak, by kierowca mógł podjąć lepszą dla siebie decyzję odnośnie wyboru trasy. Znajdą się m.in. przy ul. Ciołkowskiego, Maczka, Popiełuszki, Sulika, Wasilkowskiej, Kleeberga, Antoniuk Fabryczny, Sosabowskiego, Świętokrzyskiej, al. Jana Pawła II.

Siedziba centrum, które będzie zarządzać ruchem w mieście, jest przy ul. Składowej. Są już tutaj monitory i komputery. One będą pozwalały kontrolować przejazd.

W ramach powstającego centrum na pięciu skrzyżowaniach będzie rejestrowany przejazd. Chodzi o:

skrzyżowanie w pobliżu Atrium Biała
Popiełuszki - Sikorskiego,
Antoniuk Fabryczny - Gajowa,
Popiełuszki - Hetmańska,
rondo Reagana
Dane z kamer, będą przesyłane do odpowiednich służb, choć nieobligatoryjnie.