Mam trzy narzeczone, a każda będzie z innego kraju opowiada o swojej roli Bernard Bania. I jak na farsę przystało – nieskory do ożenku kawaler będzie musiał się nieźle nagimnastykować, by żadna z narzeczonych, oczywiście urodziwych stewardes, nie dowiedziała się, że nie jest tą jedyną.
Zatem łatwo się domyślić, że ów kawaler o scenicznym imieniu Maks, ma dokładnie zaplanowane wszelkie spotkania z pannami z personelu pokładowego. I wszystko chodzi jak w przysłowiowym zegarku. Zresztą pomagają mu w tym procederze umieszczone przez scenografa nad drzwiami zegary pokazujące różne strefy czasowe. Bo narzeczone, nie dość że pochodzą z różnych krajów, to jeszcze latają do różnych stref czasowych.
– Przy tworzeniu scenografii zależało mi na stworzeniu wnętrza, w którym chcieliby zamieszkać sami widzowie – mówi Tomasz Tobys, scenograf. – Na przykład poprzez zegary pokazujące czas w różnych rejonach świata odnosi się do przestrzeni publicznej – w tym wypadku hali przylotów i odlotów.
Narzeczonymi Maksa będą Niemka Johana grana przez występującą gościnnie Paulę Gogol, Polka Jola kreowana przez Kamilę Wróbel-Malec i Amerykanka Janet, której postać buduje Dorota Białkowska-Krukowska.
– To jest zwariowana dziewczyna –mówi o swojej postaci Krukowska. – „Boeing, Boeing” opowiada o emocjach, uczuciach, zawiłych sprawach z których się śmiejemy, a w życiu gdyby się przydarzyły to do śmiechu by nam nie było, ale na scenie jest niezły ubaw.
Ubaw tym większy, że na nowo znaną już w latach 60. XX wieku farsę Marka Camolettiego przetłumaczył Bartosz Wierzbięta – ten sam, który spolszczył takie hity jak „Shrek” czy „Madagaskar”. Za reżyserię odpowiada twórca sukcesów białostockich wystawień „Mayday” i „Wszystko w rodzinie” - Witold Mazurkiewicz. Asystuje mu Dawid Malec.
– To dobra zabawa, dużo śmiechu i takie oglądanie życia z przymrużeniem oka – mówi Malec, na co dzień aktor Teatru Dramatycznego. – Nie chodzi o to żeby kogoś ośmieszyć, a żeby zabawić publiczność.
– Premiera już jutro i jesteśmy gotowi – mówi reżyser, Witold Mazurkiewicz. - Jestem zadowolony ze współpracy, która była dla mnie przyjemnością. Z jednej strony pracowaliśmy w wygodnych warunkach, a z drugiej strony próby były przerywane przez obostrzenia i inne okoliczności zewnętrzne. Mimo tego jestem zadowolony ze współpracy z aktorami i spektakl jest wykonany profesjonalnie. Żałuję, że ta przygoda już się kończy, ale mam nadzieję, że Teatr Dramatyczny będzie długo zbierał owoce tej pracy.
Witold Mazurkiewicz odpowiada również za kostiumy, opracowanie muzyczne oraz wizualizacje.
– Cieszę się, że Witold Mazurkiewicz podjął się wyzwania, jakim było przygotowanie spektaklu „Boeing, Boeing” – mówi Piotr Półtorak, dyrektor Teatru Dramatycznego. Po ostatniej współpracy przy farsie „Wszystko w rodzinie”, która okazała się hitem, myślę, że najnowszy spektakl również będzie wielkim przebojem. Myślę, że widzowie bardzo potrzebują odskoczni i oderwania od codzienności – a to właśnie może zapewnić nasza najnowsza produkcja.
Premiera 19.02.2021, o godz. 20, na dużej scenie. Kolejne spektakle 20 lutego o godz. 19 i 21 lutego o godz. 16 i 20.
Kolejne przedstawienia zostały zaplanowane na ostatni weekend lutego – 26 lutego (godzina 20), 27 lutego (godzina 16) i 28 lutego (godzina 16).
,,Boeing, Boeing’’
Marc Camoletti
Reżyseria, kostiumy, opracowanie muzyczne i wizualizacje: Witold Mazurkiewicz
Tłumaczenie i adaptacja: Bartosz Wierzbięta
Asystent reżysera: Dawid Malec
Scenografia: Tomasz Tobys
Ruch sceniczny: Paula Gogol
Obsada:
Dorota Białkowska-Krukowska
Arleta Godziszewska
Kamila Wróbel-Malec
Bernard Bania
Dawid Malec
Paula Gogol (gościnnie)
Premiera: 2021 r.
Czas trwania: ok. 150 minut
Bilety na spektakl w cenie: 55 zł – normalny, 45 zł – ulgowy, 30 zł – studencki oraz 45 zł – grupowy, dostępne są w Kasie teatru oraz w sprzedaży internetowej na stronie: bilety.dramatyczny.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?