Podział gminy miał dać szansę na rozwój naszych terenów, a został zablokowany na dzień przed naszą suwerennością - wypomina Tadeusz Karpowicz, jeden z inicjatorów powołania nowej gminy Grabówka. Miała ruszyć 1 stycznia. Jednak obecny rząd cofnął decyzję o jej powstaniu.
Mieszkańcy niedoszłej gminy nie mogą się z tym pogodzić. - To wina burmistrza, który wykorzystał swoje znajomości wśród rządzących - twierdzi Karpowicz.
Dlatego zawiedzeni ludzie chcą wyrzucić Radosława Dobrowolskiego z fotela burmistrza Supraśla. Jak mówi Karpowicz, utracił on ich zaufanie. - Chodzi mu o nasze pieniądze. Nie możemy pozwolić, by były one dalej trwonione - twierdzi.
Zobacz też: Gmina Grabówka nie powstanie. Mieszkańcy zapowiadają protest w Supraślu (zdjęcia, wideo)
Na Facebooku pojawiła się sonda. Zainteresowani mogą się wypowiedzieć czy chcą, by gminą Supraśl nadal rządził Radosław Dobrowolski, czy nie.
- Złożymy u komisarza wyborczego wniosek o odwołanie burmistrza - zapowiada Tadeusz Karpowicz.
Marek Rybnik, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku tłumaczy, że jeśli to nastąpi, to w ciągu 60 dni od dnia powiadomienia komisarza wyborczego, inicjatorzy powinni zebrać 1300 podpisów poparcia (to 10 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy).
- Sprawdzimy ich prawidłowość, a potem w ciągu 30 dni zarządzimy referendum - mówi Marek Rybnik.
Jeśli wszystko odbędzie się po myśli zainteresowanych odwołaniem burmistrza to - jak wylicza komisarz - referendum może się odbyć wiosną tego roku.
Radosław Dobrowolski ze spokojem przyjmuje plany mieszkańców terenów, które chciały się odłączyć od Supraśla. Zapewnia, że jest gotowy na ich ruch. - Tyle razy już próbowano mnie odwołać. W 2014 roku pan Todorczuk i jego ekipa mieli swojego kandydata na burmistrza. Nie potrafią uszanować wyboru mieszkańców - komentuje burmistrz.
Na zgodę proponuje utworzenie w Zaściankach filii supraskiego urzędu. Wiadomo, że nie będzie się on mieścił przy ul. Szosa Baranowicka 58/1 w Zaściankach. Tę siedzibę wybrała Ewa Bończak-Kucharczyk, pełnomocniczka ds. utworzenia gminy Grabówka.
Burmistrz chce znaleźć inne miejsce. - Nie chcę, by gmina płaciła 11 tys. zł miesięcznie za dzierżawę budynku. Można wynająć coś taniej - twierdzi. Kiedy filia miałaby ruszyć nie potrafi jednak powiedzieć.
Zapowiada za to, że nie rezygnuje z pomysłu realizacji inwestycji założonych w budżecie Grabówki. - Nikt na tym nie straci - zapewnia Dobrowolski. - Rada miejska musi teraz uchwalić budżet po zmianach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?