Kryzys trwa od początku roku szkolnego. Po tym jak prywatny przewoźnik zrezygnował z obsługiwania trasy Białystok - Supraśl jest za mało połączeń PKS-u, by przewozić wszystkich podróżnych. Doszło do tego, że autobus nie zabiera uczniów bo jest przeładowany.
Jak pisaliśmy we wtorek (10 września), nie doszło do porozumienia między władzami Białegostoku i Supraśla na temat tego, by Supraśl był obsługiwany jak przed 2016 rokiem przez Białostocką Komunikację Miejską. O ile białostoccy uczniowie dojeżdżający do supraskiego liceum plastycznego zostali pozostawieni sami sobie, to burmistrz Supraśla uruchamia od środy (11 września) darmową komunikację zastępczą dla uczniów z gminy Supraśl, którzy dojeżdżają do Białegostoku. Komunikacja uzupełniająca obowiązywać będzie do momentu, gdy zostaną uruchomione nowe, dodatkowe kursy autobusowe PKS Nova.
Oznakowany szkolny autobus kursować będzie do Białegostoku w następujących godzinach:
6.50 – odjazd z przystanku na pętli autobusowej przy targowisku w Supraślu,
6.55 – odjazd z parkingu przy Klasztorze Męskim ZNMP w Supraślu,
7.05 – odjazd z parkingu przy OSP w Ogrodniczkach.
W Białymstoku autobus zatrzymywać się będzie na dwóch parkingach:
- przy ul. Kalinowskiego (przy Białostockim Teatrze Lalek),
- przy Placu Jana Pawła II (parking Pałacu Branickich, naprzeciwko Muzeum Wojska Polskiego).
Powrót z Białegostoku o godz. 15.45 - odjazd z parkingu przy Placu Jana Pawła II (parking Pałacu Branickich, naprzeciwko Muzeum Wojska Polskiego).
Czytaj też: Połączenie Białystok - Supraśl: Mieszkańcy mają kłopoty z dojazdem do szkół i pracy. PKS nie zabrał 20 uczniów, był tak zatłoczony
Na grupie facebookowej "Supraśl Nasza Gmina" mieszkańcy Supraśla zastanawiają się, dlaczego autobus nie będzie zatrzymywał się chociażby w centrum przesiadkowym przy al. Piłsudskiego. Burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski twierdzi, że władze Białegostoku nie zgodziły się, by autobusy szkolne zatrzymywały się na miejskich przystankach.
- Byłem świadkiem rozmowy mojego pracownika z Bogusławem Prokopem, dyrektorem BKM-u. Usłyszeliśmy, że nie będziemy mogli korzystać z przystanków BKM-u. Było to tydzień temu - mówi Dobrowolski.
Rzeczniczka prezydenta Białegostoku Urszula Boublej twierdzi, że tak ważnej sprawy - a chodzi tu o bezpieczny dojazd uczniów do białostockich szkół - nie można opierać na tym co, ktoś, komuś powiedział.
- Zachęcamy więc burmistrza Supraśla do nadrobienia zaległości i skierowania pisma do Urzędu Miejskiego w Białymstoku w tej sprawie. Zajmiemy się nim jak najszybciej. Niezbędne jest uzgodnienie konkretnych zasad zatrzymywania się autobusów na białostockich przystankach. Chodzi np. o dostosowanie rozkładów jazdy a tego nie da się zrobić przez telefon... - podkreśla Boublej.
Radosław Dobrowolski mówi, że pisma do urzędu nie złoży. - Już sobie poradziliśmy. Autobus będzie się zatrzymywał na ogólnodostępnych parkingach - mówi.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?