Summa w drewnie - Włodzimierz Naumiuk wystawia swoje rzeźby

Summa w drewnie

Na wystawę składa się kilkadziesiąt prac artysty. Są to rzeźby reprezentujące dwa główne nurty występujące w jego twórczości-świecki i sakralny.

Mamy tu więc przedstawicieli nadnarwiańskich wsi, wykonujących swoje codzienne obowiązki, na przemian ze świętymi, obecnymi w tradycyjnych wierzeniach, opowieściach czy porzekadłach. Siewca, flisak, rybak, stoją ramię w ramię ze św. Krzysztofem, Piotrem i Pawłem i Chrystusem.

Otaczają ich zdjęcia Narwi wszechobecnej w twórczości Włodzimierza Naumiuka.
Wystawa czynna będzie do 20 marca.

Włodzimierz Naumiuk

urodził się 18 marca 1935 r. w Kaniukach, gmina Zabłudów. Pierwszej autorskiej wystawy doczekał się w 1971 r. Otwarto ją w Domu Chłopa w Warszawie. Od 1973 roku należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych.

Jego rzeźby cieszą się ogromnym uznaniem i zainteresowaniem, można je spotkać we Francji, Kanadzie, Niemczech, Watykanie. Wielokrotnie brał udział w targach, jarmarkach i pokazach twórczości ludowej w Kazimierzu nad Wisłą, Płocku, Lublinie, Białymstoku, Zambrowie, Narewce.

Uczestniczył w wystawach w Białowieży, Bielsku Podlaskim i Białymstoku. Zbiory rzeźb artysty znajdują się w Muzeum Podlaskim w Białymstoku. Od 1996 roku prowadzi Szkołę Rzeźby przy Miejskim Ośrodku Kultury w Zabłudowie (w 2003 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Zabłudowa).

Pasją rzeźbiarską "zaraził" rzesze dzieci i młodzież. Prowadzi również zajęcia w Przedszkolu Samorządowym nr 9 w Bielsku Podlaskim. Został ambasadorem kultury. W roku 2002 na zaproszenie marszałka województwa podlaskiego brał udział w promocji kultury polskiej w Belgii, zaś w roku 2003 w Szwecji. W 2005 r. artysta otrzymał Nagrodę im. Oskara Kolberga "Za zasługi dla kultury ludowej". Po dziś dzień mieszka w swojej rodzinnej wsi Kaniuki, nad brzegiem Narwi.

Twórczość Włodzimierza Naumiuka można podzielić na dwa główne nurty - świecki i sakralny. W tym miejscu warto nadmienić, że sakralna rzeźba figuralna praktycznie nie występuje w kulturze prawosławia. Tworząc rzeźby o tematyce biblijnej, czy bogaty panteon świętych, czyni Naumiuk od tej reguły istotne odstępstwo. (...) Przede wszystkim jednak Naumiuk jest świadomym kronikarzem minionego czasu. Z wielką pasją pokazuje mieszkańców nadnarwiańskich wsi. Wynika to z silnego przeświadczenia rzeźbiarza, że to, co się przeżyło chciałoby się utrwalić, bo pamięć ludzka jest krótka oraz z potrzeby oddania hołdu ludziom, którzy po prostu zasłużyli na to, ale pomnika im nikt nie zbudował. Naumiuk utrwala tradycyjne wiejskie zawody: cieśli, flisaków, rybaków, rolników (siewców, żeńców), wiejską starszyznę, dzieci, kobiety, no i oczywiście Żydów - Karolina Radłowska