Na strychu najważniejszego zabytku Białegostoku skrapla się woda, na ścianach najpiękniejszej sali powstają zacieki. Dlatego Pałac Branickich wymaga szybkiego remontu. W tym roku uczelnia wyłoży pieniądze na jego projekt i liczy, że uda się jak najszybciej przeprowadzić naprawy.
Poddasze jest po prostu źle wykonane i to powoduje problemy - opisuje Konrad Raczkowski, kanclerz Uniwersytetu Medycznego, do którego należy Pałac Branickich. - To zamknięta puszka, w której skrapla się woda.
Więcej przeczytasz w sobotnim papierowym wydaniu Kuriera Porannego.