Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SLD Podlaskie. Sojusz nadal bez szefa. Wybory i konwencja zostały odwołane

Marta Gawina
Podlaskie SLD dalej pozostaje bez szefa
Podlaskie SLD dalej pozostaje bez szefa Grzegorz Galasiński
Oficjalny powód to hospitalizacja sekretarz rady wojewódzkiej SLD, która organizowała konwencję. Wybory szefa zapowiadane są na wiosnę.

Konwencja została odwołana z przyczyn niezależnych od władz wojewódzkich partii. Zostało to skonsultowane z władzami centralnymi. Uznaliśmy, że lepiej przełożyć sobotnie spotkanie, niż organizować je w niepewnych warunkach – mówi Arkadiusz Waszkiewicz, wiceprzewodniczący podlaskiego SLD.

To właśnie w ubiegły weekend Sojusz Lewicy Demokratycznej, po rezygnacji Krzysztofa Bila-Jaruzelskiego, miał wybrać nowego szefa partii w regionie. Ale, jak pisaliśmy w ubiegły poniedziałek, do końca nic nie było pewne. Mnożyły się za to problemy. A to nieobecność na konwencji kilku istotnych działaczy, a to kłopoty z kandydatami na przewodniczącego. Niektórzy – choć nieoficjalnie – mówili nam już tydzień temu, że wybory pewnie zostaną przełożone. Słowa te okazały się prorocze.

Podlaski Sojusz Lewicy Demokratycznej szuka nowego szefa. Gorączkowo

– Termin kolejnej konwencji nie został jeszcze ustalony. Możliwe, że odbędzie się wiosną – dodaje Arkadiusz Waszkiewicz.
W grę wchodzi druga połowa kwietnia. Niektórzy działacze mówią nam, że zmiana terminu to szansa, by w końcu rozstrzygnęła się sprawa z kandydatami. Oficjalnego pretendenta na stanowisko przewodniczącego ciągle nie ma. Nieoficjalnych kandydatów oczywiście nie brakuje. Wśród nich nadal jest były białostocki radny Janusz Kochan, który mówił „Porannemu”, że może być sytuacja, „że nie chcę, ale muszę” oraz Paweł Korneluk, radny miejski z Suwałk. Ale pojawia się też trzecie nazwisko –Andrzej Waszkiewicz, który obecnie jest radnym w Bielsku Podlaskim.

Krzysztof Bil-Jaruzelski. Koniec symbolicznej epoki

Sporą grupę zwolenników ma też wiceszef SLD Arkadiusz Waszkiewicz, uważany za człowieka Krzysztofa Bila-Jaruzelskiego. Choć już w listopadzie stwierdził, że w wyborach nie wystartuje, nadal jest namawiany do zmiany decyzji. Czy jest na to szansa? – Mogę powiedzieć, że w polityce nigdy nie mówi się nigdy – odpowiada Arkadiusz Waszkiewicz.

Poprzedni szef Sojuszu Krzysztof Bil-Jaruzelski kierował partią od 2011 roku. W listopadzie 2016 roku zrezygnował z powodów osobistych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny