Ranking samorządów: Białystok awansował

Inwestujemy rekordowo dużo i dbamy o to, żeby finanse miasta były w jak najlepszym stanie - komentuje wyniki rankingu wiceprezydent Adam Poliński. - Staramy się, by nie zadłużać się nadmiernie.
Władze miasta podkreślają, że w tym roku Białystok wyda na inwestycje najwięcej w historii. A poza tym jest drugi od końca jeśli chodzi o poziom zadłużenia.

W tegorocznym rankingu samorządów, przygotowanym przez "Rzeczpospolitą" Białystok znalazł się na 12. miejscu. I awansował o cztery oczka w stosunku do poprzedniego. Najwięcej punktów zebrał za sytuację finansową, mniej za zarządzanie miastem. Znakomicie wypadliśmy pod względem innowacyjności - tu znaleźliśmy się na piątym miejscu.

Największym zaskoczeniem tegorocznego zestawienia okazał się jednak wynik Białegostoku na liście samorządów najlepiej wykorzystujących pieniądze z UE. Zajęliśmy dopiero 33. miejsce, podczas gdy rok temu - drugie. Teraz okazało się, że na jednego białostoczanina przypadło zaledwie 10 złotych unijnego wsparcia.
To niemile zdziwiło naszych urzędników. Zwłaszcza, że w tej kategorii o wiele lepiej wypadła np. Łomża czy Suwałki. - To mnie najbardziej zaskoczyło - przyznaje Stanisława Kozłowska, skarbnik miasta. - Tu straciliśmy najwięcej punktów. Trudno powiedzieć dlaczego tak się stało. Zależy co było brane pod uwagę. Może to jakaś pomyłka, a może inni mieli większe projekty.

Stanisława Kozłowska przypomina, że w ubiegłym roku do kasy miasta wpłynęło w sumie 251 mln zł z unijnych funduszy. Rok wcześniej było o około sto milionów mniej.

Także obecny białostocki boom inwestycyjny nie zrobił większego wrażenia na autorach rankingu. Nasze największe budowy, czyli park naukowo-technologiczny i towarzyszące mu ulice oraz przebudowa ul. gen. Maczka znalazły się zaledwie odpowiednio na 50. i 51. miejscu.

- Wszystkie podlaskie samorządy na prawach powiatu zanotowały poprawę lokat i to jest optymistyczna wiadomość - komentuje ekonomista prof. Henryk Wnorowski. - Natomiast jeśli popatrzymy na dane bardziej szczegółowe, to nasze zadowolenie nie musi już być tak duże, jeśli ufać tym statystykom.

Ogólnie wypadamy dobrze. Natomiast pamiętając o tym, że coraz więcej gospodarek ma problemy z nadmiernym długiem, to wypada wierzyć, że nasze samorządy są odpowiedzialne i w swoim zapędzie do zdobywania unijnych pieniędzy nie będą nadmiernie się zadłużać.