Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny Moździerski bez mandatu?

Martyna Tochwin
Łukasz Moździerski jest jednym z najbardziej aktywnych radnych. Nigdy nie bał się wygłaszać swojego zdania, nawet wtedy, gdy było ono kontrowersyjne. Dzięki temu zyskał przydomek Młody Gniewny.
Łukasz Moździerski jest jednym z najbardziej aktywnych radnych. Nigdy nie bał się wygłaszać swojego zdania, nawet wtedy, gdy było ono kontrowersyjne. Dzięki temu zyskał przydomek Młody Gniewny. fot. martyna Tochwin
Młody radny może stracić mandat w trakcie kadencji! Jako biznesmen korzystał bowiem z mienia gminnego.

Reklama jego firmy stała na terenie OSiR - u.

Łukasz Moździerski może zakończyć karierę radnego już w połowie kadencji! Grozi mu utrata mandatu.

Chodzi o ustawę o samorządzie gminnym. Wszystko wskazuje na to, że radny naruszył jeden z artykułów. Jako biznesmen wykorzystywał mienie gminy do reklamowania swojej firmy. Na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sokółce przez pierwszy rok jego kadencji stał szyld reklamowy. I własnie za to może stracić mandat.

Jeśli dojdzie do najgorszego, możliwe, że będzie musiał oddać też pobieraną przez dwa lata dietę, czyli około 16 tys. zł.

Łukasz Moździerski przyznaje, że nie miał pojęcia o tym, że narusza prawo. Podkreśla, że jeżeli rzeczywiście złamał prawo, jest gotów sam dobrowolnie zrzec się mandatu.

- Nie będę walczył z prawem. Jeżeli popełniłem błąd, przyznam się, zrzeknę się madnatu i nie będę nigdzie się odwoływał. Jeśli będą jakiekolwiek watpliwości, będę walczył. Moi prawnicy analizują tę sytuację - mówi Moździerski.

Na razie tylko badają

Z naszych informacji wynika, że na grudniową sesję rady ma trafić projekt uchwały o wygaśnięciu mandatu radnego Moździerskiego. Nie udało nam się jednak tego potwierdzić.

Niewiele na ten temat usłyszeliśmy od Danuty Kowalczyk, radcy prawnego Urzędu Miejskiego w Sokółce.

- Jeszcze nie dotarły do mnie żadne dokumenty. Wystąpiliśmy do OSiR-u o udostępnienie umowy. Nie wiemy bowiem dokładnie, czy to była dzierżawa, wynajem czy użyczenie - zapewnia Kolwalczyk. - Na razie badamy całą sytuację.
Mogę jedynie powiedzieć, że z wyroków, które zapadały w analogicznych sprawach, sądy rystrykcyjnie podchodzą do takich sytuacji, gdy radny korzysta z mienia gminnego.

Pozostanie niepokonany

Nie wiadomo, czy art. 24 ustawy o samorządzie gminnym dotyczy tylko Łukasza Moździerskiego. Być może nie on jeden jest zagrożony utratą mandatu. Tak się składa, że to właśnie Moździerski "wyciągnął" ten przepis przeciw radnemu Tomaszowi Grynczelowi. Zarzucił mu łączenie funkcji radnego i prezesa KS “Sokół". Na razie wygląda na to, że "wyciągnął paragraf" na... samego siebie. Czy żałuje?

- Nie. Zrobiłbym to samo jeszcze raz. Najważniejsze to przestrzegać prawa. Gdy popełnia się błąd, trzeba umieć się do niego przyznać. Tchórz umiera zawsze dwa razy - podkreśla radny Moździerski.

Nie ma watpliwści, że ten zbieg okoliczności ucieszy jego przeciwników politycznych. Jest świadomy tego, że od dłuższego czasu szukali na niego “haka".

- Jestem niepokorny i mam swoje zdanie, które zawsze głośno wyrażam. Nigdy tego nie zmienię. Ponad wszystko cenię sobie bowiem prawdę. Swoim przeciwnikom politycznym mogę tylko zacytować zdanie z książki “Stary człowiek i morze" Ernesta . Hemingwaya:“Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać" - komentuje sentencjonalnie całą sytuacje radny Łukasz Moździerski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny