Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny idzie do sądu. Łukasz Moździerski będzie walczył o mandat

Martyna Tochwin
O utrzymanie się w Radzie Miejskiej Sokółki Łukasz Moździerski będzie walczył w sądzie.
O utrzymanie się w Radzie Miejskiej Sokółki Łukasz Moździerski będzie walczył w sądzie. Fot. Martyna Tochwin
O mandat radnego Łukasz Moździerski będzie walczył w sądzie. Decyzja o zaskarżeniu zarządzenia wojewody zapadła w środę.

Tak głosowali

Tak głosowali

Wstrzymali się: Witold Budrowski, Celina Paszko, Stanisław Mucuś

Przeciw: Wojciech Anusewicz, Elżbieta Białobłocka, Tomasz Grynczel, Robert Rybiński, Tadeusz Siergiej, Jerzy Wierzbicki, Jan Zabłudowski

Za: Jan Ancypo, Antoni Cydzik, Wojciech Klicki, Lucjan Gutowski, Stanisław Kozłowski, Beata Łazarewicz, Stanisław Pałusewicz, Jarosław Panasiuk, Romuald Woronowicz

Łukasz Moździerski jest już trzecim sokólskim radnym, który w sądzie będzie walczył o utrzymanie mandatu. Wiosną tego roku w identycznej sytuacji byli radni Tomasz Grynczel i Robert Rybiński.

Teraz Moździerski będzie mógł swoich praw dochodzić już tylko w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Radni podjęli uchwałę o tym, żeby decyzję wojewody zaskarżyć. Nie byli jednak jednomyślni, więc głosowanie poprzedziła burzliwa dyskusja. Tym bardziej, że do ostatniej chwili nie było pewności, co do wyników głosowania. Moździerski w przeciwieństwie do Grynczela i Rybińskiego jest w opozycji.

- To jest personalny atak na Moździerskiego. W przypadku radnych Grynczela i Rybińskiego też był taki atak personalny. Mimo to opozycja nie pozbawiła ich możliwości skarżenia decyzji wojewody - grzmiał radny Antoni Cydzik.

Ręka uschnie koalicji

Skąd takie zdenerwowanie opozycyjnych kolegów Moździerskiego? Bo losy radnego ważyły się do ostatniej chwili. W głosowaniu liczył się przecież każdy głos.

- Niech ręka uschnie tym, którzy zagłosują przeciwko prawu radnego do obrony w sądzie. Bo takie zachowanie to chamstwo i cios poniżej pasa - apelował Cydzik.

Wtórował mu radny Stanisław Kozłowski: - Nie powinno być równych i równiejszych. Skoro rada miejska skierowała już dwie skargi radnych do sądu, nie trzeba robić wyjątków i sprawę Moździerskiego też zostawić do rozpatrzenia sądu - podkreślał.

- Może warto zaprzestać bratobójczej walki? - apelował z kolei radny Stanisław Pałusewicz. - Nie możemy przecież stwarzać prcedensu, że będziemy się wzajemnie wykluczać.

A co na to wszystko sam Łukasz Moździerski? Radny przedstawił obecnym na sali obrad opinię swojego prawnika.

- Mogę tylko powiedzieć, że głosując przeciwko radnemu Moździerskiemu, głosujecie nie przeciwko temu radnemu, ale przeciwko konstytucji polskiej i preambule - zapewniał Moździerski.

Tuż przed głosowaniem dodał jeszcze, że wszystkich przeciwników przeprasza za swoje niedociągnięcia.

Bo nie usunął szyldu

Przypomnijmy, pod koniec lipca wojewoda podlaski na mocy zarządzenia zastępczego wygasił mandat radnemu Moździerskiemu.

Powód? Radny miał naruszyć ustawę o samorządzie gminnym. A konkretnie jeden z paragrafów, który mówi o korzystaniu radnych z mienia gminnego.

Otóż radny Moździerski, który prowadzi działalność gospodarczą, reklamował swoją firmę na na terenie Ośrodku Sportu i Rekreacji w Sokółka .

I nie byłoby w tym nic złego, gdyby po wygranych wyborach do rady miasta, rozwiązał umowę dzierżawy terenu z gminą. Niestety, nie zrobił tego. Tym samym, zdaniem prawników wojewody podlaskiego naruszył paragraf 24f ustawy o samorządzie gminnym.

Zobacz, co wydarzyło się w Sokółce. Kliknij na MM Sokółka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny