Praca: Wojsko Polskie podpisuje kontrakty do Narodowych Sił Rezerwowych

Pracuję w branży budowlanej, a wojsko to na razie będzie moje dodatkowe zajęcie - mówi Jarosław Lewkowicz, który właśnie podpisał kontrakt dotyczący służby w Narodowych Siłach Rezerwowych.

W piątek czterech nowych rekrutów trafiło do białostockiego 18. Pułku Rozpoznawczego. Najpierw zdali egzamin sprawnościowy, a potem podpisali umowy i dostali wojskowe umundurowanie. To ostatnie takie kontrakty w tym roku. W sumie w do służby w NSR powołano w naszym mieście 20 nowych żołnierzy.

Nabór do Narodowych Sił Rezerwowych ruszył w lipcu. To zupełnie nowa formacja. Rezerwiści na co dzień mają pracować w cywilu. Będą mobilizowani tylko w sytuacjach kryzysowych, na przykład w czasie powodzi. Mogą też zostać powołani na wyjazd na zagraniczną misję. A co roku każdy maksymalnie 30 dni musi spędzić na ćwiczeniach w jednostce.

- Wojsko to powołanie, a ja bardzo chciałbym pomagać ludziom w trudnej sytuacji, jaką są klęski żywiołowe - mówi Mirosław Czaczkowski, nowy rezerwista.

W czasie trwania kontraktu z wojskiem nie można go zwolnić. Ale pracodawca może się domagać zwrotu kosztów, które poniósł gdy nie było go w pracy.

- Mam też nadzieję, że dzięki NSR uda mi się załapać do zawodowego wojska - dodaje Czaczkowski.

Kolejny nabór do NSR ruszy na początku 2011 roku. Zgłosić może się każdy kto odbył już zasadniczą służbę wojskową i spełnia odpowiednie warunki, np. jest niekarany. Ale mogą się też zgłaszać osoby, które wcześniej nie służyły w wojsku. Dla nich przygotowano kilkumiesięczną służbę przygotowawczą.

- Liczymy, że w przyszłym roku uda się przyjąć w Białymstoku nawet 100 nowych rezerwistów - mówi mjr. Roman Wawer, rzecznik WKU.

Żeby wstąpić do NSR trzeba skontaktować się z Wojskową Komendą Uzupełnień. To oni pośredniczą w zatrudnieniu.