Pomysł na zwiększenie bezpieczeństwa pieszych w pobliżu przystanku autobusowego w centrum Białegostoku nie przekonał urzędników

Bezpośrednim powodem napisania interpelacji przez radnego Pawła Myszkowskiego były wydarzenia, jakie rozgrały się w niedzielę [19.03.2023] na rondzie Lussy. Według policyjnych ustaleń pijany kierowca (1,5 promila alkoholu w organizmie) prawdopodobnie jadąc ulicą Branickiego w kierunku alei Piłsudskiego wypadł z ronda, staranował słupki z łańcuchami i zatrzymał się na koszu na śmieci.

- Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale z okoliczności zdarzenia jasno wynika, że zwykłe biało-czerwone słupki, połączone łańcuchami, są zbyt słabym zabezpieczeniem dla osób na chodniku w takich właśnie sytuacjach - podkreślał w interpelacji przewodniczący komisji bezpieczeństwa i samorządności Rady Miasta Białystok.

Zaproponował zamontowanie większych wzmocnień.

- Proszę zatem o zabezpieczenie chodnika przy przystanku MPK nr 304 Piłsudskiego/Pałacowa od strony ronda Lussy za pomocą barier drogowych , które są znacznie mocniejsze i stanowią większe zabezpieczenie pieszych przed pojazdami - zaznaczył radny.

W tym przypadku barierka to nic innego jak dwa słupki połączone dwoma poprzecznymi poręczami. Urzędników pomysł takiego ogrodzenia segmentowego nie bardzo przekonał.

- Podobnie jak ogrodzenia łańcuchowe są to urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego mające za zadanie uniemożliwienie pieszym przekraczania jezdni w miejscach niedozwolonych - zaznacza sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk. - Natomiast nie zabezpieczają przed nagłym wjazdem pojazdów na chodnik, w związku z tym nie planuje się ich montażu we wspomnianej lokalizacji.

Dodaje, że na terenie Białegostoku nie funkcjonuje przytoczone przez radnego nazewnictwo.

- Przystanek Piłsudskiego/Pałacowa oznaczony jest jako przystanek BKM nr 304. - podkreśla sekretarz.