- Sondaże nie są łaskawe dla Platformy Obywatelskiej. Jeżeli w całej Polsce mówi się o 17-proc. poparciu, to w naszym regionie może być to jakieś 13 proc. To oznacza, że jesienią będziemy mieć jeden, góra dwa mandaty poselskie - wylicza jeden z działaczy podlaskiej Platformy.
Od momentu przegranych wyborów prezydenckich nastroje w rządzącej partii nie są najlepsze, także na Podlasiu. Większość działaczy chce z nami rozmawiać, ale tylko nieoficjalnie.
- Oczywiście w kuluarach wiele się mówi o zmianach, także personalnych. Głośno nikt tego tematu na razie nie podnosi. Przed wyborami parlamentarnymi żadnej rewolucji raczej nie będzie - uważa jeden z przedstawicieli PO.
Chodzi głównie o szefa regionalnych struktur posła Roberta Tyszkiewicza. Przez niektórych został uznany winnym wyborczej porażki Bronisława Komorowskiego.
- Jeśli reakcją PO na porażkę Bronisława Komorowskiego miałyby być jakieś wewnętrzne rozgrywki, to byłoby bardzo źle - mówił w rozmowie z "Porannym" Robert Tyszkiewicz.
- Struktury podlaskiej PO nigdy nie były spójne, a Robert Tyszkiewicz znalazł się na celowniku po majowych wyborach. Dlatego walka między poszczególnymi frakcjami jest możliwa jeszcze przed wyborami - uważa socjolog Maciej Białous.
Komentowania ewentualnych ruchów personalnych unika poseł Damian Raczkowski, kiedyś konkurent posła Tyszkiewicza do fotela przewodniczącego PO w województwie.
- Musimy zastanowić się czego oczekują od nas wyborcy, czego nie udało nam się zrobić. W moim przekonaniu to są najważniejsze zadania. Wierzę, że po jesiennych wyborach PO i PSL mogą nadal rządzić w kraju - mówi Raczkowski.
- Teraz najważniejsza będzie walka o miejsce na liście wyborczej.
Wśród ewentualnych liderów wymienia się Roberta Tyszkiewicza, Damiana Raczkowskiego i wicemarszałka Macieja Żywnę - podkreśla działacz PO.
Nie jest też tajemnicą, że kilkudziesięciu przedstawicieli tej partii może rozpocząć współpracę z nową formacją NowoczesnaPL. W najbliższych tygodniach mogą wystąpić z PO.
Są też osoby, które myślą o współpracy z Pawłem Kukizem.
- Jeżeli PO chce mieć dobry wynik musi sięgnąć po nowe lokomotywy wyborcze i atrakcyjny program. W przeciwnym razie podzieli los SLD - dodaje dr Jarosław Matwiejuk, konstytucjonalista z UwB.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?