Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PO wybierze szefa. Damian Raczkowski i Robert Tyszkiewicz to pewni kandydaci

Marta Gawina [email protected] tel. 85 748 95 13
Damian Raczkowski i Robert Tyszkiewicz to pewni kandydaci na szefa podlaskie Platformy Obywatelskiej
Damian Raczkowski i Robert Tyszkiewicz to pewni kandydaci na szefa podlaskie Platformy Obywatelskiej Archiwum
Podlaska PO na początku przyszłego roku wybierze swojego szefa. Na razie wymienia się dwóch pewnych kandydatów. To posłowie Damian Raczkowski i Robert Tyszkiewicz. - Buławę w plecaku może nosić jeszcze kilku - mówią lokalni działacze.

Kalendarz wyborczy jest już ustalony. W październiku rozpoczną się głosowania w partyjnych kołach, potem będą powiaty, natomiast na początku przyszłego roku zostanie wybrany szef podlaskiego regionu. O to stanowisko prawdopodobnie będzie się ubiegało dwóch posłów: Damian Raczkowski, obecny przewodniczą podlaskiej Platformy i Robert Tyszkiewicz.

- Nie wykluczam tego, ale ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem - podkreśla Raczkowski.

W podobnym tonie wypowiada się Robert Tyszkiewicz. - Jest za wcześnie na deklaracje. Decyzję podejmę jesienią. Na razie musimy skupić się na sprawach regionu - mówi.
Dla obydwu polityków szefowanie partią nie jest nowością. W dodatku trzy lata temu już konkurowali ze sobą o fotel przewodniczącego. Wtedy kilkunastoma głosami wygrał Damian Raczkowski.

Nie jest też tajemnicą, że podlaska Platforma podzieliła się na zwolenników i przeciwników obydwu posłów. - W tej chwili trudno wskazać jednoznacznego zwycięzcę. Mam raczej wrażenie, że głosy rozkładają się po równo. Wszystko rozegra się tuż przed samymi wyborami - mówi nam jeden z działaczy podlaskiej PO.

Na pewno ze swojej działalności zostanie rozliczony obecny przewodniczący. - Pod moim kierownictwem partia się rozwija - uważa Damian Raczkowski.

Do swoich sukcesów zalicza ostatnie wybory parlamentarne, czy samorządowe. O porażkach nie chce mówić. Do takich można jednak zaliczyć odwołanie z zarządu województwa Cezarego Cieślukowskiego, który jest uznawany za człowieka Raczkowskiego. Głośnym echem odbił się też brak jedności w klubie PO w białostockiej radzie miejskiej. Na pytanie, czy w podlaskiej Platformie jest jedność jej szef odpowiada: Nie będę tego komentował.

- Mimo różnicy zdań, wielkich kryzysów nie ma. Radzimy sobie - uważa z kolei Robert Tyszkiewicz.

Nie jest też wykluczone, że o miano przewodniczącego będą chcieli powalczyć inni działacze PO. - Buławę w plecaku może nosić jeszcze kilku - komentują członkowie Platformy.

Wśród nich wymienia się marszałka województwa Jarosława Dworzańskiego, wojewodę Macieja Żywno, a nawet senatora Tadeusza Arłukowicza, który stał się symbolem rozłamu w białostockiej radzie miejskiej.

- Nie mam tego typu planów - zapewnia senator Arłukowicz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny