MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Klim nie żyje. Interwencja policji na Barszczańskiej w Białymstoku zgodna z procedurami

Magdalena Kuźmiuk
- Z ustaleń zespołu kontroli wynika, że interwencja policji – także zastosowanie dozwolonych środków przymusu bezpośredniego – przebiegała zgodnie z procedurami – mówi Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
- Z ustaleń zespołu kontroli wynika, że interwencja policji – także zastosowanie dozwolonych środków przymusu bezpośredniego – przebiegała zgodnie z procedurami – mówi Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Wojciech Wojtkielewicz
- Z ustaleń zespołu kontroli wynika, że interwencja policji – także zastosowanie dozwolonych środków przymusu bezpośredniego – przebiegała zgodnie z procedurami – mówi Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Ma już raporty z kontroli, jaką ministerstwo przeprowadziło z Komendą Główną Policji. Wiceminister zastrzega jednak, że na tym etapie nie jest możliwe formułowanie jednoznacznej oceny policyjnej interwencji, bo nie są znane ostateczne wyniki sekcji zwłok Pawła Klima.

Śmierć Pawła Klima. Sekcja zwłok nie wyjaśniła przyczyny zgonu [ZDJĘCIA]

O sprawie śmierci 34-letniego białostoczanina mówiły media w całym kraju. Wstrząsnęła ona mieszkańcami ul. Barszczańskiej, gdzie mieszkał. Po śmierci Pawła Klima zorganizowali marsz. Doszło do zamieszek. W stronę policji poleciały jajka, ziemniaki, butelki i kamienie.

Białystok. Zamieszki po śmierci Pawła Klima. Manifestanci z Barszczańskiej zaatakowali policję

– Zabiliście Pawła jak psa! Mordercy! – krzyczeli do uzbrojonych policjantów demonstranci.

Dramat rozegrał się 7 kwietnia na balkonie bloku, w którym mieszkał Paweł. Jego konkubina wezwała pogotowie, bo Paweł – chorujący na schizofrenię – miał nie brać leków, nie jadł. Miał też wahania nastroju.

Białystok. Interwencja policji na Barszczańskiej. Paweł Klim nie żyje (zdjęcia, wideo)

Na balkonie pojawili się policjanci. Interwencję trójki funkcjonariuszy nagrali sąsiedzi. Na filmie, który trafił do internetu, widać szamoczącego się mężczyznę, ale widać też, jak funkcjonariusz wykonuje ruchy przypominające kopanie, a policjantka staje na nogach leżącego.

Policjanci tłumaczyli, że 34-latek nagle ocknął się z odrętwienia, stał się agresywny. Wymachiwał rękami, kopał, gryzł, odpychał funkcjonariuszy. W pewnym momencie przestał się ruszać. Nie oddychał. Udało się przywrócić akcję serca. Paweł Klim trafił do szpitala. Jego stan był ciężki. Niedotlenienie mózgu było jednak tak rozległe, że w sobotę 9 kwietnia Paweł zmarł.

Sprawą zajęła się prokuratura. Postępowanie wyjaśniające wszczęła też białostocka komenda. Sprawdza, czy nie doszło do przewinienia dyscyplinarnego interweniujących policjantów, a także to, czy środki przymusu bezpośredniego – siła i gaz – użyte były właściwie.

Siedem dni, które wstrząsnęły ludźmi z Barszczańskiej

– Jeśli chodzi o kwestie dyscyplinarne – czynności wyjaśniające wciąż trwają. Ich zakończenie uzależnione jest m.in. również od rozstrzygnięć w prokuraturze. Natomiast analiza użycia siły i gazu nie wykazała nieprawidłowości ze strony policjantów – mówi insp. Daniel Kołnierowicz, komendant wojewódzki policji.

Inspektor Daniel Kołnierowicz o interwencji policji przy ul. Barszczańskiej

Czy policjanci zawinili śmierci Pawła Klima – sprawdza olsztyńska prokuratura. Przejęła śledztwo po tym, jak białostoccy prokuratorzy się wyłączyli się, by nie być posądzeni o stronniczość. Olsztyńscy śledczy analizują dowody. Czekają na wyniki badań histopatologicznych i toksykologicznych. To może potrwać jeszcze kilka tygodni.

Zamieszki w Białymstoku. Marsz po śmierci Pawła Klima

Białystok. Zamieszki po śmierci Pawła Klima. Manifestanci z ...

Białystok. Ulica Barszczańska pełna policji

Białystok. Ulica Barszczańska pełna policji (zdjęcia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny