Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjentka jechała na przeszczep. Zmarła po transporcie karetką. Białostocka lekarka oskarżona. Sąd utajnił proces

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Po posiedzeniu wstępnym - na wniosek stron - sędzia Krzysztof Kozłowski zdecydował się wyłączyć jawność rozprawy. Jak tłumaczył przedstawicielom mediów, uzasadnia to ochrona ważnego interesu prywatnego dzieci i męża zmarłej kobiety, który w procesie ma status oskarżyciela posiłkowego.
Po posiedzeniu wstępnym - na wniosek stron - sędzia Krzysztof Kozłowski zdecydował się wyłączyć jawność rozprawy. Jak tłumaczył przedstawicielom mediów, uzasadnia to ochrona ważnego interesu prywatnego dzieci i męża zmarłej kobiety, który w procesie ma status oskarżyciela posiłkowego. Wojciech Wojtkielewicz/ Polska Press
Na wniosek rodziny zmarłej 44-latki oraz obrońcy oskarżonej, we wtorek (14.03) Sąd Rejonowy w Białymstoku wyłączył jawność rozprawy Barbary P. Prokuratura zarzuca jej narażenie życia i zdrowia pacjentki. Chodzi o nieprawidłowości podczas transportu karetką na przeszczep serca z Białegostoku do Warszawy.

Od zdarzenia wkrótce miną 4 lata. Do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku trafiła wtedy 44-latka w bardzo złym stanie. Kobieta chorowała na serce. Lekarze zdecydowali, że konieczny jest przeszczep. Miał się odbyć w Instytucie Kardiologii w Warszawie. Ze względu na kondycję pacjentki, wykluczono transport śmigłowcem. Szpital zamówił na 18 czerwca 2019 r. karetkę (w prywatnej firmie, z którą już współpracował) i poprosił policję o pilotaż. Wszystko po to, by przejazd był możliwie najszybszy. Liczyła się każda minuta.

Zobacz także:

W czasie drogi do stolicy pojawiły się problemy z aparaturą w karetce, a konwój stawał dwa razy. Pierwszy - jeszcze w okolicy Białegostoku. Doszło do awarii sprzętu do monitorowania pracy serca (odkleiły się elektrody). Kolejny raz już na przedmieściach Warszawy. W butli, do której podłączona była pacjentka, zabrakło tlenu. Załoga karetki nie umiała jej wymienić. Pomogli policjanci.

W chwili przybycia do warszawskiego instytutu 44-latka była nieprzytomna. Po 10 dniach zmarła.

Białostocka lekarka oskarżona o narażenie pacjentki. Grozi jej 5 lat więzienia

Prokuratura wszczęła śledztwo. Po uzyskaniu opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej, postawiła zarzut i sformułowała akt oskarżenia przeciwko lekarce z zespołu prywatnej karetki.

Według ustaleń śledczych przez jej zaniechania (m.in. nieusunięcie awarii sprzętu do monitorowania pracy serca, brak kontroli stanu napełnienia butli z tlenem i wymiany jej na czas) doszło do wydłużenia transportu, a także poważnego niedotlenienia i uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego pokrzywdzonej.

Czytaj też:

Barbara P. przed sądem formalnie odpowiada za narażenia pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowia, jako osoba, na której ciążył obowiązek opieki nad narażoną na niebezpieczeństwo. Za to przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Proces lekarki toczyć się będzie za zamkniętymi drzwiami

W śledztwie oskarżona lekarka nie przyznała się do winy. We wtorek (14.03) przed Sądem Rejonowym w Białymstoku miał ruszyć jej proces. Po posiedzeniu wstępnym - na wniosek stron - sędzia Krzysztof Kozłowski zdecydował się wyłączyć jawność rozprawy. Jak tłumaczył przedstawicielom mediów, uzasadnia to ochrona ważnego interesu prywatnego dzieci i męża zmarłej kobiety, który w procesie ma status oskarżyciela posiłkowego. O utajenie procesu wnioskowała też obrona oskarżonej.

Ponieważ lekarka nie stawiła się na rozprawie, kolejną odroczono do 25 maja. We wrześniu ma ruszyć przesłuchanie świadków i biegłych.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny