We wtorek do drzwi 87-letniej mieszkanki Łomży zapukała nieznajoma kobieta. Powiedziała, że pracuje w PCK i przyniosła w prezencie koc. Nie świadoma złych intencji staruszka zaufała jej i wpuściła do domu. Wtedy kobieta poprosiła 87-latkę o znalezienie banknotu, w którego numerze seryjnym jest litera D. Gospodyni wyjęła z szafki oszczędności i wśród pliku pieniędzy zaczęła szukać tego właściwego tracąc na chwilę czujność. W tym czasie rzekoma pracownica PCK wykorzystując nieuwagę staruszki zabrała schowane w kosmetyczce pieniądze i wyszła z mieszkania.
Łupem oszustki padło ponad dwa tysiące złotych. Teraz sprawczyni szukają łomżyńscy policjanci. To kobieta w wieku około 30 lat, wzrostu blisko 165 cm, szczupłej budowy ciała, o krótkich prostych włosach.
- Aby nie stać się ofiarą oszusta należy działać rozważnie i nie ulegać emocjom. Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi lub dzwoniąc podszywają się za bliskich. W każdym przypadku, gdy mamy jakiekolwiek wątpliwości co do wiarygodności takiej osoby poinformujmy policję - apeluje sierż. Marek Skutnik z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?