Nowe krzyże już stoją przy ul. Nowowarszawskiej. Zastąpiły ufundowane w 1919 roku. Gdy Białystok odzyskał niepodległość

Urząd Miejski w Białymstoku przetarg - na wykonanie prac remontowych i renowacyjnych krzyży i pomnika kamiennego zlokalizowanych przy ul. Nowowarszawskiej - ogłosił w maju. Obejmował zagospodarowanie terenu, na którym umiejscowione miały być krzyże wraz z wykonaniem ogrodzenia w postaci podmurówki prefabrykatowej.

Swoje oferty złożyły cztery firmy. Najtańsza wynosiła niespełna 14,5 tys., najdroższa - 142 tys. Ostatecznie zwycięzcą okazała się firma z Siemiatycz, której żądała najmniej za wykonanie zadania. Na jego realizację miała dwa miesiące od podpisania umowy.

Nowe krzyże już ustawiono przy ul. Nowowarszawskiej. Są zamontowane na kotwach na betonowej podstawie. Ich powierzchnia jest dwukrotnie lakierowana.

Są mniej masywne niż ich poprzednicy, które zostały ustawione w 1919 roku jako upamiętnienie odzyskania niepodległości przez Białystok (miasto powróciło do macierzy 19 lutego 1919 roku). Jednak nie oparły się czasowi. Kilka lat temu upadł pierwszy krzyż, a w 2022 roku po wichurze drugi oparł się o ogrodzenie. O jego ratowanie rozegrała się debata publiczna. Ostatecznie jego stan uniemożliwiał ponowne ustawienie. Dlatego miasto zleciło przetarg na wykonanie dwóch nowych krzyży.

Zadanie obejmowało też renowację stojącego obok kamiennego pomnika datowanego na 1856 rok. Zakres prac przewidywał: przywrócenie pionu kamienia, umycie i oczyszczenie z mchów, naprawa pęknięć przy zastosowaniu żywic, wymianę szybki oraz ramki z obrazkiem, odnowienie metalowego krzyża wieńczącego kamienny pomnik, nałożenie zaprawy końcowej zabezpieczającej powierzchnię kamienia. Widnieje na niej inskrypcja: "Św. Maryja, módl się za nami, uchroń nas od nieszczęścia”.

Dzięki staraniom Klub Radnych PiS - Białystok i białostoczanina Maciej Chrzanowski ponad stuletnie krzyże przy ul. Nowowarszawskiej w Miasto Białystok zostały odtworzone - nie krył radości na Facebooki radny Henryk Dębowski.