Muzeum Wojska w Białymstoku. Dokumenty przez całe lata leżały na strychu. Znaleziono je przypadkowo [ZDJĘCIA, WIDEO]

Dokumenty zostały znalezione przypadkowo na strychu, w trakcie remontu drewnianego domu przy ul. Zacisze w Białymstoku.

– Przekazała je nam pani, która odziedziczyła dom po swojej cioci. Pamiątki po Bolesławie Kazimierczaku znalazła pięć lat temu podczas remontu. O właścicielu przedmiotów próbowała czegoś się dowiedzieć wśród swoich krewnych. Niestety nikt nic nie wiedział. Być może rodzina go ukrywała a może tylko wynajmował u nich pokój - opowiada Michał Daszuta z MWB.

Z dokumentów wynika, że Bolesław Kazimierczak w 1920 roku brał udział w wojnie polsko - bolszewickiej. Wśród pamiątek jest bowiem Medal Pamiątkowy za Wojnę 1918-1921 i inne odznaczenia. Znaleziono także zaświadczenia o służbie wojskowej z czerwca 1920 roku. – W 1921 roku Kazimierczak został zwolniony ze służby i zaczął pracować jako nauczyciel w Prużanie. Jego dalsze losy są już związane z zajęciem Kresów Wschodnich przez Armię Czerwoną i wywózką na Sybir - mówi dr Sylwia Trzeciakowska, główny inwentaryzator w MWB.

Teraz przed historykami badania. Chcą się dowiedzieć czegoś więcej o właścicielu dokumentów. Przypuszczają, że zostały one schowane na początku II wojny światowej.

– Za pierwszego Sowieta w latach 1939 - 1941 bardzo często dochodziło do prześladowań osób, które brały udział w wojnie polsko - bolszewickiej. Bolesław Kazimierczak z obawy o swoje bezpieczeństwo i życie prawdopodobnie schował dokumenty na strychu. Być może zamierzał po nie wrócić - przypuszcza Michał Daszuta. – Większość osób w tym czasie swoje pamiątki, zdjęcia, dokumenty paliła bądź niszczyła .

Dokumenty są w fatalnym stanie.– W najbliższym czasie poddamy je konserwacji. Z powodu nieodpowiedniego przechowywania wszystkie archiwalia są mocno zagrzybione - informuje Sylwia Trzeciakowska.
W zbiorach Muzeum Wojska jest ok. 17 tys. muzealiów. To m.in. fotografie, dokumenty oraz przedmioty związane z historią wojskową naszego regionu.