- Jestem motocyklistą i nigdy nie płaciłem za parkowanie w strefie. Jak zresztą miałbym sprawić, że wiatr nie zwieje wydruku z parkomatu, a deszcz go nie zamoczy? Umieścić go w foliowej torebce i przymocować gumką recepturką do lusterka? - dziwi się radny PO Maciej Biernacki.
Przeczytaj też: Białystok: Strefa płatnego parkowania nielegalna. Nie płacimy!
Radna komitetu Truskolaskiego Katarzyna Todorczuk napisała właśnie do władz miasta interpelację. Prosi w niej, by motocykle i motorowery można było parkować za darmo. - Jak wiadomo jednoślady zajmują mniej miejsca niż samochody, a parkingów w centrum brakuje. Miasto powinno więc promować przesiadanie się na ten środek transportu - mówi radna.
O napisanie interpelacji poprosiło ją środowisko motocyklowe. - Chcemy, by u nas było tak, jak na całym świecie. Nigdzie nie spotkałem się z koniecznością płacenia za parkowanie. Chyba że w miejscach tuż obok ważnych zabytków, takich jak wieża Eiffla w Paryżu - mówi Marek Pietrowski, motocyklista z 30-letnim stażem, administrator na Facebooku trzech grup związanych z motoryzacją.
To właśnie w sieci rozgorzała ostatnio dyskusja o opłatach za parkowanie. Odezwali się ci, którzy dostali mandaty.
- Do tej pory kontrolerzy przymykali oko na motocykle zaparkowane w strefie. A teraz posypały się mandaty. Trzeba coś z tym zrobić - tłumaczy motocyklista.
Tym bardziej że jeszcze kilka lat temu obok tabliczek informujących o granicach strefy płatnego parkowania było też napisane, że nie dotyczy to motocykli.
- Teraz ta informacja znikła. Wszystko przez zmienione kilka lat temu prawo unijne, które traktuje motocykl jako pojazd samochodowy, więc formalnie urząd może od nas wymagać uiszczania opłat. Tylko w praktyce nigdy tego nie wymagał. Nawet po wejściu w życie zmienionego prawa unijnego - podkreśla Marek Pietrowski.
Rzeczniczka prezydenta Urszula Mirończuk zapewnia, że władze zastanowią się nad zwolnieniem motocyklistów z opłat. Zachęca do tego również Marek Chojnowski, miejski radny z PiS.
- Dodatkowo, żeby nie zajmowali miejsc, gdzie mogłyby stanąć samochody, motocyklistom warto wyznaczyć jakieś wąskie paski przy parkingach - uważa.
Natomiast Maciej Biernacki podkreśla, że białostoccy motocykliści i tak zachowują się bardzo kulturalnie. - Stawiają swoje maszyny tak, by na jednym miejscu zmieściło się jak najwięcej jednośladów - mówi.
Zobacz też:
Parkowanie przy operze grozi mandatem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?