Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogło dojść do tragedii. Ktoś zostawił butlę gazową, z której ulatniał się gaz, na przystanku.

(mw)
Strażacy i policja szukają nieodpowiedzialnego właściciela
Strażacy i policja szukają nieodpowiedzialnego właściciela
O niecodziennym znalezisku ktoś poinformował strażaków dziś rano. Na Wasilkowskiej leżała 11-kilogramowa butla gazowa. Ulatniał się z niej gaz.

Dziś, o godzinie 9 białostoccy strażacy otrzymali sygnał, że na jednym z przystanków autobusowych przy ulicy Wasilkowskiej leży butla gazowa. Miała uszkodzony zawór i ulatniał się z niej gaz.

Strażacy zabezpieczyli 11-kilogramowe znalezisko i teraz razem z policją szukają właściciela.

Na szczęście udało się uniknąć tragedii. Ale strażacy ostrzegają, że mogło być niebezpiecznie. Bo butla mogła być uszkodzona. Wystarczyłaby zapałka lub niedopałek papierosa, by doszło do wybuchu gazu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny