Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy miejscowości Krupniki apelują o poprawę bezpieczeństwa. Skarżą się, że nikt nie chce zająć się ich problemem

Jakub Wróblewski
Jakub Wróblewski
Niebezpieczne skrzyżowanie w miejscowości Krupniki.
Niebezpieczne skrzyżowanie w miejscowości Krupniki. Czytelnik
Mieszkańcy gminy Choroszcz zwrócili się do nas z prośbą o interwencję. Chcą poprawy bezpieczeństwa w obrębie ulicy Klonowej. Mieszkańcy wskazują, że sprawą od dawna nikt się nie chce zająć. Apelują o konkretne działania, zanim dojdzie do tragedii.

Problem mieszkańców gminy Choroszcz

Zwrócił się do nas z prośbą o interwencję Paweł Sokołowski mieszkaniec miejscowości Krupniki.

Mieszkańcy naszego osiedla, żeby z niego wyjść muszą wychodzić środkiem skrzyżowania. Ostatnio czekałem 6 minut, zanim udało mi się opuścić osiedle. Codziennie jesteśmy narażeni na potrącenie przez samochód. Sam prawie zostałem potrącony przez samochód – informuje mieszkaniec.

Niebezpieczne miejsce znajduje się przy ul. Klonowej, Rubinowej oraz Kruszewskiej. Mieszkańcy przekazują, że walczą o poprawę bezpieczeństwa od 3 lat.

Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali sprawę burmistrzowi. Nic w tej sprawie nadal nie zostało zrobione. Była szansa na poprawę bezpieczeństwa, ale gmina nie chciała dołożyć z własnych środków do dotacji powiatu. Powiat z gminą przepycha się kto ma zrealizować inwestycje, a tu przecież chodzi o nasze bezpieczeństwo. Braliśmy udział w ostatniej sesji Rady Miejskiej w Choroszczy, ale nie otrzymaliśmy żadnych konkretnych deklaracji – podkreśla zdenerwowany Paweł Sokołowski.

W ostatnim czasie ze względu na budowę Lidla oraz rozwojem okolicy, ruch przy wskazanej ulicy jest coraz większy.

Szczególnie na niebezpieczeństwo narażone są dzieci, które codziennie tą trasą chodzą do szkoły. Część z rodziców musi samochodem podwozić dzieci na przystanek, który znajduje się niedaleko naszego osiedla. Czy musi wydarzyć się jakaś tragedia, aby ktoś się tą sprawą poważnie zainteresował? – pyta się mieszkaniec.

Odpowiedź gminy

Gmina wskazuje, że zarządcą jednej z dróg jest powiat białostocki.

Gmina Choroszcz, apelowała do powiatu, o złożenie przezeń wniosków na realizację szeregu inwestycji poprawiających bezpieczeństwo mieszkańców, w tym także mieszkańców wskazanego terenu - informuje rzecznik prasowa gminy Choroszcz Urszula Glińska.

Gmina informuje, że wielokrotnie zwracała się do powiatu białostockiego o wybudowanie przejścia dla pieszych we wskazanej lokalizacji.

O tę inwestycję, mogącą zapewnić bezpieczeństwo pieszych gmina Choroszcz apeluje od lat, biorąc pod uwagę liczne wnioski mieszkańców i radnych miejskich, a przede wszystkim mając świadomość tego, jak dużym natężeniem ruchu charakteryzuje się wskazany obszar, który zresztą stale dynamicznie rozwija się. Podzielamy więc postawy niezadowolenia zatrwożonych mieszkańców. Niestety, z przykrością stwierdzamy, że nasze prośby pozostają bez akceptacji Starostwa Powiatowego w Białymstoku - przekazuje gmina Choroszcz.

Odpowiedź starostwa

Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Marek Jędrzejewski poinformował, że powiat białostocki w najbliższych dniach zamierza złożyć wniosek do Rządowego Programu Rozwoju Dróg o dofinansowanie budowy wyniesionego przejścia dla pieszych na wysokości ul. Rubinowej.

Czytaj też:16 jednostek OSP z pięciu powiatów województwa podlaskiego otrzymały promesy na zakup nowych wozów ratowniczych

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny