Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto kupiło dziesięć nowych autobusów. To nowoczesne diesle. Przyszłość należy jednak do autobusów wodorowych

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Po białostockich ulicach jeździ ponad 250 autobusów, z czego siedem to hybrydy. W nowej perspektywie unijnej na lata 2020-27 kupowane będą autobusy elektryczne. Na razie jednak kupujemy dziesięć dieseli.

Nie wiem czy mogę o tym mówić, ale gdy wielokrotnie pytałem kierowców, jakimi autobusami im się najlepiej jeździ odpowiadali, że solarisami - mówił wiceprezydent Zbigniew Nikitorowicz.

Podpisał w poniedziałek (21 października) umowę z firmą Solaris Bus & Coach S.A. na dostawę dziesięciu nowych autobusów. Dwóch 12-metrowych i ośmiu 18-metrowych przegubowców.

Czytaj też: Białystok. Festyn na Rynku Kościuszki. Nowe autobusy Białostockiej Komunikacji Miejskiej były dostępne dla zwiedzających [ZDJĘCIA]

Będą to autobusy niskoemisyjne i niskopodłogowe, o silnikach diesla spełniających normy emisji spalin Euro VI. Nowe autobusy mają być dostarczone do Białegostoku do 10 marca. Ta inwestycja będzie kosztowała prawie 16,5 mln zł, z czego ok. 85 proc. pokryła UE.

– Naszym celem jest sprawna i nowoczesna komunikacja miejska. Zakup niskoemisyjnych autobusów jest inwestycją w czystsze powietrze i odpowiednią jakość życia mieszkańców. Te zamówienia to kolejny etap unowocześniania miejskiego taboru – podkreślał Nikitorowicz.

Czytaj też: Nowe autobusy BKM w Białymstoku już wkrótce. Ogłoszono przetargi

Natomiast dyrektor sprzedaży w Solarisie Krzysztof Musiał mówił, że Białystok jest na ścianie wschodniej wiodącym partnerem jego firmy. Przyznał, że to jest dobry czas dla wszystkich marek. - Unia Europejska stawia na ekologię. Dzięki temu w wielu firmach jest bardzo dużo wymian autobusów - podkreślał.

Nie wiadomo jednak jak długo ten boom będzie trwał. - Pytanie jak miasta są przygotowane do tego, że gdy skończą się pieniądze unijne trzeba będzie kontynuować wymianę taboru - mówi Musiał.

Po białostockich ulicach jeździ ponad 250 autobusów, z czego siedem to hybrydy. - W nowej perspektywie unijnej na lata 2020-27 będziemy kupowali autobusy elektryczne - podkreślał Zbigniew Niktorowicz.

Zbigniew Musiał stwierdził, że choć takie pojazdy są droższe, to można dostać na nie z UE nawet 95 proc. dofinansowania. - A koszty energii elektrycznej wygrywają z ceną tradycyjnego paliwa - podkreślał.

Według niego przyszłość będzie jednak należała do autobusów wodorowych. - Mają przebieg na jednym ładowaniu do 350 km, podczas gdy w przypadku autobusów elektrycznych jest to do 200 km - mówił Krzysztof Musiał.

Dziesięć solarisów to niejedyne autobusy, które w przyszłym roku zasilą nasz tabor. We wrześniu miasto podpisało także umowę na dostawę 2 autobusów hybrydowych – spalinowo-elektrycznych – z firmą Volvo Bus Corporation. Koszt to prawie 3,7 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny