Łomża. Veneda goni galerię Narew

Teren u zbiegu ulic Sikorskiego i Zawadzkiej pod końca minionego tygodnia stał się jednym wielkim placem budowy. Na razie trwają pierwsze prace ziemne, ale inwestor zarzeka się, że będzie chciał skończyć budowę obiektu na koniec przyszłego roku. I nic dziwnego skoro na obrzeżach miasta kilkanaście dni wcześniej z budową ruszyła konkurencyjna galeria Narew.

Fundamenty przed zimą

I choć jeden i drugi inwestor nie lubi rozpatrywania swoich działań w kategorii wyścigu, obaj zamierzają jak najszybciej i niemal jednocześnie zakończyć budowę. Z informacji uzyskanych przez nas w piątek od kierownika budowy Venedy wynika, że przez najbliższe tygodnie będzie chciał zdążyć z wylaniem fundamentów. Musi to zrobić przed nastaniem zimy.

Inwestor, czyli kielecka spółka deweloperska Echo-Investment mógłby zacząć budowę wiele miesięcy temu, ale mnóstwo czasu pochłonęło rozstrzygnięcie batalii przed sądami administracyjnymi różnych instancji.

Skargi okolicznych mieszkańców na decyzje włodarzy i radnych, które umożliwiły budowę galerii w pobliżu centrum, zostały jednak ostatecznie oddalone i Echo mogło wreszcie zacząć inwestycję. Jej wykonawcą został Instal Białystok a podpisana między spółkami umowa opiewa na około 69,6 mln zł netto.

Znamy pierwszych najemców

Sam obiekt będzie miał blisko 40 tys. m kw. powierzchni z czego prawie 16 tys. m kw. przeznaczono pod wynajem. W projekcie znalazł się także duży parking dla klientów (dokładnie 600 miejsc postojowych). W galerii znajdzie się 80 sklepów i punktów usługowych.

Jak stwierdził Wojciech Gepner z Echo-Investment, około 75 proc. powierzchni handlowej galerii jest już wynajęte. Inwestor ma podpisane umowy m.in. ze sklepami Reserved, House, Mohito, Cropp, Orsay, Rossmann, CCC oraz najemcami części gastronomicznej. Operatorem samego hipermarketu zostanie znana brytyjska sieć Tesco.

Najpierw drogi

Zanim galeria Veneda otworzy drzwi przed swoimi klientami, inwestor musi się wywiązać z porozumienia zawartego z władzami miasta jeszcze w poprzedniej kadencji. Wynika z niego, że nim budowa zostanie zakończona inwestor ma wyremontować okoliczne ulice. Przede wszystkim przebudować skrzyżowanie ulicy Sikorskiego i Zawadzkiej i wzmocnić nawierzchnie na odcinkach obu jezdni. Prace będą warte kilkanaście mln zł.