Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Kołodziejczyk – Prymityw. Epopeja narodowa

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Marcin Kołodziejczyk od 18. roku życia pracuje jako reporter i dziennikarz. Za reportaże otrzymał m.in. nagrody reportażystów Melchiory (m.in. Melchior 2015 w kategorii Inspiracja Roku), wyróżnienie Pióro Nadziei Amnesty International, I nagrodę polskiej edycji konkursu "Za różnorodnością, przeciw dyskryminacji". Był siedmiokrotnie nominowany do nagrody Grand Press w kategorii reportaż i publicystyka. Jest także dokumentalistą – zdobył Discovery Encouragement Award i dwukrotnie nagrodę festiwalu Planete Doc Review w kategorii prozy dokumentalnej. Od 2000 r. jest związany z tygodnikiem "Polityka".
Marcin Kołodziejczyk od 18. roku życia pracuje jako reporter i dziennikarz. Za reportaże otrzymał m.in. nagrody reportażystów Melchiory (m.in. Melchior 2015 w kategorii Inspiracja Roku), wyróżnienie Pióro Nadziei Amnesty International, I nagrodę polskiej edycji konkursu "Za różnorodnością, przeciw dyskryminacji". Był siedmiokrotnie nominowany do nagrody Grand Press w kategorii reportaż i publicystyka. Jest także dokumentalistą – zdobył Discovery Encouragement Award i dwukrotnie nagrodę festiwalu Planete Doc Review w kategorii prozy dokumentalnej. Od 2000 r. jest związany z tygodnikiem "Polityka". Wydawnictwo Wielka Litera
Marcin Kołodziejczyk pisząc „Prymityw” stworzył nie tylko portret polskiej prowincji umysłowej, nota bene, zamieszkującej prawobrzeżną Warszawę, ale też język, nawiązujący nie tylko do współczesnego slangu polskich półanalfabetów.

Bo nie jest to gwara „warsiafska”, raczej zbitki słów, jakich używają ludzie nędznego wykształcenia, ale posiadający telewizory i czerpiący wiedzę o świecie z tabloidów. Grabarze, pracownicy składnicy złomu, prowincjuszka kupcząca ciałem w zakamuflowanej agencji towarzyskiej. Co ciekawe, wszystkim, bez względu na status społeczny i liczbę posiadanyc szarych komórek, w tej czy innej postaci towarzyszą polityczne hasła i wbijane przez media, którym ufają, przekonania.

Marcin Kołodziejczyk wśród malowniczej galerii Polaków tworzy choćby Teścia, „ze służb niemundurowych” w PRL, który teraz sprzyja partii Radosława Katyńskiego, bo „zaistniały w telewizji świat nie odpowiada mu co do zasady”. Jest w tym stylu odrobina ze skłonności do inwersji Marka Koterskiego, ale nie doprowadzona do granic absurdu, jak u wspomnianego reżysera. O tym, że „Spadający Samolot zakwalifikował do hańb narodowych” ów bohater nie trzeba chyba dodawać – to w kontekście przeszłości „niemundurowej” jakaś taka… oczywistość?

Polska lat „powyżej zera” to także hipermarkety, galerie i zupełnie niewielka przedsiębiorczość. Przez bohaterów „Prymitywu” niekoniecznie ceniona. O jednym z pracodawców mówią, że „wciąż mu mało nie tyle pieniążków, co działań, to od przedsiębrania był uzależniony; nie potrafił w spokoju utrzymać dupy w krzesełku i cieszyć się zdobytym bogactwem”. Bo mieszkańcy Targówka i Pragi uważają, ze za 26 zł można już wyprawić niezłą libację i dają temu dowody. A Polska? W czasie przed wyborami- wiadomo. „Premier Ronald Błysk to jest niemiecki kolaborant, Spadły Samolot leży w ruskiej tajdze i zarasta w łopian, Katyński i Maciołajtysiewicz może i dobre Polaki, ale nic nie mogą poradzić w tym zasranym kraju”.

Jeśli kupuje się ten styl, tę cokolwiek knajacką alegorię, a przy okazji wnikliwą diagnozę pewnej warstwy społecznej i umysłowej – zabawa jest przednia. Może brakuje jakiejś jednej myśli, ale czy być musi? Rzeczywistość czasem zaskakuje bardziej niż odpowiedzi na interpelacje kulturalnej opozycji. „Bo co?”. Ano właśnie.

Katarzyna Bonda na Targach Książki w Białymstoku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny