Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konserwator zmiażdżony przez windę. Sekcja zwłok nie wyjaśniła przyczyn śmierci.

(mic)
Suwalscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 61-letniego mężczyzny. Jego ciało zostało znalezione na kabinie windy.
Suwalscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 61-letniego mężczyzny. Jego ciało zostało znalezione na kabinie windy. Fot. KWP Białystok
61-letni mężczyzna zginął zmiażdżony przez windę. Sekcja zwłok nie wyjaśniła przyczyn śmierci, potrzebne będą dodatkowe badania histopatologiczne i toksykologiczne. Udział osób trzecich nie jest wykluczony.

W poniedziałek około godziny 12.30 policjanci zostali powiadomieni, że w jednym z bloków w Suwałkach, na kabinie windy leży martwy mężczyzna.

- Mundurowi natychmiast pojechali pod wskazany adres. Na miejscu funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli ujawnione ślady, przepytali mieszkańców oraz przesłuchali świadków - mówi mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.

Czytaj: Ciało kilka dni jeździło na dachu kabiny. Konserwator zmiażdżony przez windę.

Jak ustalili policjanci nieżyjący mężczyzna to 61-letni mieszkaniec Suwałk, który był konserwatorem dźwigów osobowych. Mężczyzna zaginął w ubiegły piątek.

Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Suwałkach sekcja zwłok mężczyzny odbyła się we wtorek w Białymstoku. Nie przyniosła ona jednak odpowiedzi na pytanie, jak zginął mężczyzna. Konieczne będą dodatkowe badania histopatologiczne i toksykologiczne.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny