Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia w Pawłodarze: Miasto szare, ale gościnne

Fot. Maciej Gromek, jagiellonia.pl
Jagiellończyk Marcin Burkhardt podczas treningu na Stadionie Centralnym w Pawłodarze
Jagiellończyk Marcin Burkhardt podczas treningu na Stadionie Centralnym w Pawłodarze Fot. Maciej Gromek, jagiellonia.pl
Zostaliśmy w Pawłodarze przyjęci po królewsku. O piątej rano czekała na nas na lotnisku delegacja z Irtysza. Kazachowie są niezwykle otwarci i oby na boisku okazali się równie gościnni - mówi wiceprezes Jagiellonii Wiesław Wołoszyn.

Jagiellończycy dotarli do azjatyckiego miasta po prawie pięciogodzinnej podróży samolotem z białoruskiego Mińska. - Podróż upłynęła spokojnie, podobnie jak przejazd w asyście radiowozów do hotelu - dodaje Wołoszyn.

Pawłodar jest miastem większym od Białegostoku (ponad 360 tys. mieszkańców), ale nie robi zbyt korzystnego wrażenia.

- Z okien autokaru Pawłodar wyglądał na miasto szare i smutne. Nic szczególnego nie zwracało uwagi - opowiada kierownik drużyny Sławomir Wołczyk.

- To trochę jak w filmie o Boracie. Widoki były mniej niż średnie - zaznacza kapitan zespołu Tomasz Frankowski.

Za to hotelowi, podobno najlepszemu w mieście, żółto-czerwoni nie mieli wiele do zarzucenia.

- Jedyną niedogodnością był brak klimatyzatorów w niektórych pokojach. A bez tego tutaj ani rusz, bo to, co się mówi o duchocie tutaj panującej, jest prawdą. Temperatura znacznie przekracza 30 stopni - zaznacza Wołczyk.

Na szczęście hotel dysponował przenośnymi urządzeniami klimatyzacji i szybko dostosował warunki pobytu do oczekiwań jagiellończyków.

Środa była dla przybyszów z Polski bardzo intensywna. Głównym punktem wczorajszego dnia był trening na Stadionie Centralnym, który rozpoczął się o godz. 19 czasu miejscowego (w Polsce była 15).

- O tej porze jest całkiem przyjemnie, a to za sprawą silnego wiatru, który sprawia, że nie odczuwa się upału. Ale podmuchy są potężne. Zdarzało się na zajęciach, że kiedy Grzesiek Sandomierski wybijał piłkę, to ta potrafiła, niesiona wiatrem, wrócić na naszą połowę - mówi Maciej Gromek, specjalista do spraw komunikacji w Jagiellonii.

Stadion Centralny może pomieścić 15 tysięcy widzów i jak zapewniają organizatorzy, na meczu można się spodziewać kompletu kibiców.

Zobacz: Irtysz - Jagiellonia. Transmisja TV online (na żywo)

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny