I Mistrzostwa Bowlingowe Kuriera Porannego. Znamy już pierwszych finalistów! (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Tabela po pierwszej turze I Mistrzostw Bowlingowych Szkół Ponadgimnazjalnych

Zaczęło się od rozgrzewki. Zawodnicy z dziesięciu szkół ponadgimnazjalnych: zawodówek, liceów i techników mieli dokładnie dziesięć minut na oddanie jak największej ilości rzutów próbnych. Później każda ze szkół wytypowała pięciu uczniów. Niektórzy nieśmiało przyznawali, że na kręgielni są po raz pierwszy.

- Ale na pewno nie ostatni - mówili uczniowie Zespołu Szkół Gastronomicznych. Na zawody przyszli ze swoim trenerem, z którym jeszcze przed rozpoczęciem zawodów opracowywali strategię - jak zbić najwięcej kręgli i pokonać konkurencję.

- Chłopcy popełniają jeszcze błędy, ale to zrozumiałe - mówi Jerzy Kowalski, nauczyciel wuefu z gastronomika. Krzyczy do uczniów: "ręka prosta, dużo siły!". - Wybrałem tych, którzy często biorą udział w zawodach, są wysportowani, a do tego silni.

Wygrana jest nasza

Awans do finału mogły wywalczyć jedynie trzy drużyny, z najlepszymi wynikami.

- Pewnie, że chcemy wygrać - mówili zawodnicy z Zespołu Szkół Zawodowych Nr 4. I właśnie ze stanowiska tej szkoły padł pierwszy punktowany rzut po rozgrzewce. Osiem na dziesięć.

- Jest dobrze, będzie lepiej! - dodawała otuchy swoim wychowankom Katarzyna Maria Hryszko, nauczyciel wychowania fizycznego z tej szkoły i zaznaczała, że wybrała tych najgrzeczniejszych uczniów. - To wielka radość, gdy widzę jak się fajnie bawią. Nikogo nie trzeba było namawiać do udziału w zawodach!

Równie wesoło było w drużynie z I Liceum Ogólnokształcącego. - Chcemy dać z siebie 100 proc. - mówi Łukasz Kundziewicz, uczeń I LO. Wraz z kolegami dodaje, że nie patrzy na wyniki innych. - Bo wtedy duch walki w nas opada. A wierzymy, że możemy wygrać.

Sport też dla kobiet

Najwięcej wśród zawodników było chłopaków, ale udało się znaleźć też na sali dziewczyny. Głównie kibicowały swoim szkolnym kolegom. Nieliczne były też uczestniczkami.

- Jest to trochę krępujące, bo jednak mało jest dziewczyn - mówią zgodnie Ania Wegner i Ania Litwińczyk z drużyny X Liceum Ogólnokształcącego. - Ale mamy satysfakcję, jak zbijemy więcej kręgli niż nasi koledzy.

- Chociaż dziewczyny nie zdobywają wiele punktów, to są w naszej drużynie potrzebne - mówi Jarosław Dźwigaj, opiekun z X LO. - Męska część drużyny dba o punkty, żeńska się uśmiecha.

Do finału awansowały drużyny: Zespołu Szkół Ekonomicznych (1248 pkt.), I LO (1092 pkt.) i IV LO (1030 pkt) .

Szansę na awans ma jeszcze Zespół Szkół Rolniczych z Dojlid (1029 pkt.).

Kolejne eliminacje: 4 i 9 czerwca. Finał: 16 czerwca