W Mońkach i tak jest 21-procentowe bezrobocie. Ta jednostka to największy zakład pracy w okolicy - mówi Krzysztof Pieloch, przewodniczący związków zawodowych.
Wojsko jednak zapewnia, że praca będzie. W oficjalnym komunikacie biura prasowego MON czytamy, że zostanie stworzony w BBiałymstoku Wojskowy Oddział Gospodarczy, który zatrudni byłych pracowników z Osowca. - Już niejedno słyszeliśmy, ale nie ma nic na papierze - twierdzi Pieloch. - Z resztą i tak niewielu z nas będzie mogło dojeżdżać do Białegostoku. Chcemy pracy na miejscu.
Wojskowi nie rozumieją decyzji ministra. O rozformowaniu, owszem słyszeli, ale miało to nastąpić dopiero w 2018 roku, jako ostatni etap planowanej modernizacji wojska. - W czerwcu jeszcze nie było o tym mowy. Wszystko urodziło się w sierpniu - mówi związkowiec. - Nasza jednostka jest jedną z najlepszych w Polsce. Nie rozumiem dlaczego zaczynają likwidację od nas.
Pracownicy zawiązali komitet protestacyjny, ale niewiele mogą zrobić. Wojskowym nie wolno strajkować. - Możemy co najwyżej prosić, błagać i pikietować - mówi związkowiec.
Interpelacje w tej sprawie do ministra obrony złożył poseł Jarosław Matwiejuk. Jego zdaniem likwidacja jednostki przyniesie skarbowi państwa ogromne straty finansowe.
- W ostatnich latach była intensywnie unowocześniana. Spełnia wszystkie standardy natowskie. Na jej modernizację wydano 15 mln złotych. Teraz za likwidację zapłacimy kolejne 26 mln. Państwa na to nie stać - mówi Jarosław Matwiejuk, poseł z Komisji Obrony Narodowej.
Czytaj także: Wojsko oddaje Twierdzę Osowiec. Forty i bunkry będą atrakcją turystyczną. (zdjęcia)
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?