Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal Białoruskiej Piosenki Autorskiej. Jedyny taki w Polsce

Jacek Prokopiuk [email protected] tel. 85 730 34 90
- Ten festiwal ma tyle lat co współczesne Czechy i Słowacja, Unia Europejska i podatek VAT - żartował Piotr Bożko, wicestarosta powiatu bielskiego.

Trochę sentymentalny, ale i uroczysty był tegoroczny Festiwal Białoruskiej Piosenki Autorskiej "Jesień Bardów". W ciągu 20 lat istnienia impreza wyrosła na jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych mniejszości białoruskiej w Polsce. O znaczeniu imprezy przekonywali wszyscy: organizatorzy, uczestnicy oraz zaproszeni goście.

- Ten festiwal ma tyle lat co współczesne Czechy i Słowacja, Unia Europejska i podatek VAT - żartował Piotr Bożko, wicestarosta powiatu bielskiego. - To nie jest festiwal smokingów i fraków, ale przede wszystkim ludzi, którzy udział w nim rzeczywiście przeżywają.

W ciągu 20 lat swojego istnienia festiwal gościł setki wykonawców nie tylko spośród lokalnej społeczności Podlasia, ale przede wszystkim z Białorusi. Byli to zarówno uznani wykonawcy jak Aleś Kamocki, czy Wiktor Szałkiewicz, ale również debiutanci, którzy zawdzięczają festiwalowi start do większej kariery.

- "Bardauskaja Vosień" była ważnym impulsem dla naszej kariery. Kiedy zwyciężyliśmy na festiwalu w 2009 roku staliśmy się bardziej rozpoznawalni. Zaproszono nas na "Basowiszcza" w Gródku, zaczęliśmy częściej koncertować u siebie na Białorusi oraz na Ukrainie. Dzisiaj tworzymy własne projekty, podkładamy muzykę do filmów rysunkowych. Rozpowszechniamy własną muzykę poprzez internet, bo muzyka autorska, czy rockowa w białoruskiej telewizji jest praktycznie nieobecna - mówił Alaksandr Demidzienka, lider zespołu Re1ikt z Mińska.

Najtrafniej 20-lecie festiwalu podsumował Aleś Kamocki, bard z Mińska, jeden z najstarszych uczestników festiwalu.

- "Jesień Bardów" w Bielsku stwarza jedną z niewielu okazji do spotkań z ludźmi, którzy próbują swoich sił jako bardowie, a dla tych którzy piszą swoje piosenki po białorusku, naprawdę jest czymś wyjątkowym - stwierdził. - Przez lata festiwal przeżywał swoje wzloty i upadki, ale jego siła nie tkwi w tym, że przychodzi więcej ludzi, poprawia się reżyseria, dochodzą, nowe, ciekawsze efekty specjalne. Wówczas festiwal zamieniłby się w jeden z wielu regionalnych konkursów autorskiej twórczości. Jego siła tkwi, tak naprawdę, w poszukiwaniu nowych form wyrazu artystycznego.

Skoro jubileusz, to nie konkurs - zadecydowali organizatorzy i postanowili w tym roku zrezygnować ze zmagań wykonawców, aby zaprezentować przekrojowo dorobek festiwalu w ostatnim dwudziestoleciu. W piątek na deskach BDK prezentowali się artyści, którzy występowali na festiwalu w latach 90., a w sobotę, znani z występów w ostatnim dziesięcioleciu. Uhonorowano również osoby związane z festiwalem. Jedną z nich był Bogdan Simonienko, organizator pierwszej "Jesieni Bardów".

- Początku festiwalu należy doszukiwać się w połowie lat 80., w grupie teatralnej "Parnas" Jana Mordania - opowiadał. - W "Parnasie" uczniowie przeważnie LO z dodatkową nauką języka białoruskiego, uczyli się białoruskich wierszy i piosenek. W tej grupie pojawił się Doroteusz Fionik, wówczas znany jako Mikola Sacharewicz. On pierwszy zaczął śpiewać inne piosenki, niż ludowe, był pierwszym białoruskim bardem na Podlasiu.

Obecnie festiwal rozwija się. To już nie tylko dwa dni konkursów w Bielsku Podlaskim, ale również koncerty w Operze Podlaskiej w Białymstoku, Hajnówce, Narwi czy Czyżach.

- Oprócz klasycznych bardów mamy coraz więcej piosenki autorskiej oraz zespoły - wyjaśniał Igor Łukaszuk, organizator tegorocznego festiwalu. - Festiwal dopełnia obraz białoruskiej przestrzeni kulturowej na Białostocczyźnie, która wychodząc poza folklor, w swoim przekazie jest na tyle współczesna, że nie odbiega od innych kultur.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny