Komentarz Jerzego Doroszkiewicza
Komentarz Jerzego Doroszkiewicza
Też mi stolica - Białystok jest stolicą polskiego bluesa. Taką uchwałę przyjęli radni w 2008 roku. Bo znaleźli się ludzie, którzy chcieli, żeby miasto czymś się wyróżniało w kraju. Wyszło jak zwykle. Fundacja M.I.A.S.T.O. Białystok niemal wymusiła urządzenie w centrum Alei Bluesa. Białostocki Ośrodek Kultury zorganizował kilka koncertów na Rynku Kościuszki, odbębnił zaduszki i Jesień z Bluesem. I o bluesie zapomniał. Letargu nie zmienił nawet Fryderyk dla naszej Kasy Chorych. I gdyby nie telefon mojego redakcyjnego kolegi, cała Polska świętowałaby Polski Dzień Bluesa, tylko nie Białystok. Też mi stolica.
Za tydzień w całej Polsce obchodzony będzie Dzień Bluesa. W Białymstoku z tej okazji nic nie planowano. Do wczoraj, bo po naszym telefonie Białostocki Ośrodek Kultury postanowił coś zrobić.
Nic nie wiem o tym, że w Białymstoku ktoś chce organizować święto bluesa. A byłoby miło, bo to miasto ma spore tradycje związane z tą muzyką. Są Zaduszki Bluesowe, jest Aleja Bluesa - powiedział wczoraj Sławomir Wierzcholski, znany bluesman, szef Polskiego Stowarzyszenia Bluesowego.
Dokładnie za tydzień, w środę 16 września, cała Polska będzie obchodzić Dzień Bluesa. W trzydziestu miastach odbędą się koncerty. Bluesmani wystąpią na scenach m.in. w Warszawie, Ostrowie Wielkopolskim i Rzeszowie.
Ale nie w Białymstoku. Tak wyczytaliśmy wczoraj na stronie internetowej Polskiego Stowarzyszenia Bluesowego.
Tyle innej pracy
Zadzwoniliśmy do Białostockiego Ośrodka Kultury z pytaniem, czy planuje coś z tej okazji.
- Jesteśmy po imprezie Inny Wymiar, musimy jeszcze wszystko rozliczyć. W najbliższym czasie szykują się Zaduszki Bluesowe i Jesień z Bluesem. Sporo się więc dzieje - tłumaczyła Grażyna Dworakowska, szefowa BOK. I dodała szybko: - Zapewniam jednak, że pamiętamy o dniu bluesa. Na razie jeszcze się nad wszystkim zastanawiamy. W sumie dobrze, że pan dzwoni.
Po naszym telefonie "zastanawianie się" poszło szybko. W ciągu godziny okazało się, że Dzień Bluesa w Białymstoku jednak zostanie zorganizowany. Co prawda nie 16 września, ale prawdopodobnie dwa dni później. Świętować mamy w klubie Fama. To jedyne konkrety, jakie podali nam pracownicy BOK. Nie wiadomo na razie, kto wystąpi. Nie ma żadnych plakatów na mieście. A do imprezy został tylko tydzień.
Może coś będzie spontanicznie
Także Fundacja M.I.A.S.T.O. Białystok, która zainicjowała stworzenie Alei Bluesa, o dniu tej muzyki nie myśli.
- Na razie skupiliśmy się na projekcie Węglowa. To jest nasz priorytet. Jeżeli chodzi o bluesa, planujemy odsłonić nowe tabliczki przy alei. Zrobimy to przy okazji Jesieni z Bluesem. Na razie nie planujemy niczego w ramach święta tej muzyki - mówi Sławomir Mojsiuszko, szef fundacji.
Dodaje, że jeśli pojawi się jakiś pomysł, to ewentualny koncert zostanie zorganizowany spontanicznie.
- Mamy kilka zaprzyjaźnionych zespołów i miejsce. Zobaczymy - kwituje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?